Habemus praeses. Biały dym nad Chodakowem

Zarząd Klubu Sportowego 1929 Bzura Chodaków poinformował w poniedziałkowy wieczór 29 września o zmianach w swoich strukturach. Mariusz Wiciak nie jest już prezesem klubu. Tę funkcję objął Piotr Tymorek. Nowy zarząd deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby Bzura odbudowała swoje silne struktury i powróciła do czasów swojej świetności. Jest co odbudowywać. W ostatnich latach wszelkie awanse kończyły się spektakularnymi spadkami. Dziś Bzura kojarzy się z problemami administracyjnymi, kłopotami kadrowymi i brakiem szkolenia młodzieży. Oby nowy, kolejny już, klubowy rozdział przyniósł sympatykom klubu jak najwięcej satysfakcji. 

Z kibicowaniem Bzurze jest jak z oglądaniem meczów reprezentacji Polski. Niby człowiek ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej, ale trochę spodziewa się finalnej porażki i "powtórki z rozrywki". Bzura to taki rowerzysta, który co jakiś czas lubi sam sobie wsadzić patyk w przednie koło przy dość sporej prędkości. Tych "gleb" w ostatnim czasie było wiele. 

Habemus praeses

Dziś znów Bzura informuje o zmianach w swoich strukturach. Klub gra na najniższym poziomie na Mazowszu i nie zapowiada się, by ta sytuacja szybko miała ulec zmianie. Do tego dwukrotnie administracja klubu nie składała wniosków o dotację miejską. Bzura borykała się poważnymi problemami kadrowymi i ciągle nie szkoli młodzieży. W tym aspekcie klub z Chodakowa może podglądać kolegów zza płotu w Orkanie, czy nieco dalej w Iłowie, Teresinie i Nowej Suchej. Piłka nożna lubi stabilizację w strukturach. Tej niestety w ostatnich latach nie było. 

Miejmy nadzieję, że nowy zarząd z Piotrem Tymorkiem na czele podoła. Niewątpliwe w zarządzie klubu i komisji rewizyjnej znajdują się osoby, którym zależy na klubie. Pytanie jak ciężko są w stanie pracować i ile poświęcić, by chodakowski krajobraz piłkarski w końcu się zmienił na plus i ustabilizował. To bardzo trudne zadanie. 

"Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie szczerze żałuję, obiecuję poprawę i proszę o rozgrzeszenie"

Od lat Bzura do spowiedzi chodzi z tymi samymi grzechami, powtarza je wciąż, a każdy kolejny zarząd obiecuje to samo, czyli dokładanie wszelkich starań do odbudowy struktur i powrót do czasów świetności. Tych obietnic z pewnością kibice mają serdecznie dość. Wiatr zmian musi być widoczny.

- Nowy Zarząd deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby Bzura odbudowała swoje silne struktury i powróciła do czasów swojej świetności. Przed nami dużo pracy i wyzwań, ale mamy nadzieję, że z pomocą wspierajacych i sympatyków klubu stworzymy w pełni prężnie funkcjonujący klub z którego dumni będą Sochaczewianie i mieszkańcy naszego Powiatu. Liczymy na Wasze wsparcie i obecność przy budowie nowej, silniejszej Bzury Chodaków. Razem możemy więcej! Make Bzura Great Again - 

- informuje zarząd klubu. 

Nowy zarząd Klubu SPortowego 1929 Bzura Chodaków:

Piotr Tymorek - prezes zarządu

Konrad Matusiak - wiceprezes zarządu

Rafał Walczak – sekretarz

Kamil Sierota – członek zarządu

Krzysztof Basiak – członek zarządu

Komisja Rewizyjna: Mariusz Wiciak, Łukasz Króliczak, Krzysztof Świstak

Minione 10 lat to pełny wachlarz emocji, zrywów i spektakularnych spadków

W ostatniej dekadzie Bzurą władało 6 prezesów i zarządów, a drużyna trzykrotnie występowała na poziomie IV ligi, czyli obecnej V ligi. W pamięci kibiców zapisał się sezon 2021/2022, gdy drużyna nie przystąpiła do rozgrywek na szczeblu okręgowym. Rok później Bzura powróciła do grania na poziomie warszawskiej Klasy B. Wiatr zmian przywiał nadzieję na wyższy sportowy poziom w sezonie 2023/2024. Bzura rozniosła w proch i pył rywali w Klasie B i po 22 zwycięstwach, 2 remisach i 2 porażkach awansowała z pierwszego miejsca do Klasy A. Niestety po tamtej drużynie nie ma śladu, a poziom sportowy Klasy A zniechęcił wielu zawodników do walki o punkty. Dramat. Miniony sezon 2024/2025 trzeba uznać za pasmo niepowodzeń bo klub z 13 punktami na koncie spadł na najniższy poziom na Mazowszu.

Sezon 2025/2026 to także znak zapytania. Miejmy nadzieję, że w końcu chodakowskim klubem będzie zarządzać ktoś z charakterem i kilkuletnim planem rozwoju drużyny. Potrzebna jest stabilność i zaangażowanie. Trener Piotr Chmielak robi, co może. Bzura zajmuje 9. miejsce z 14 drużyn w warszawskiej Klasie B, a na koncie ma 8 punktów, 2 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki.

W minioną niedzielę 28 września Relax Radziwiłłów ograł Bzurę 4:0. W sobotę 4 października Bzura zagra w Chodakowie z UKS Borzęcin. Rozpoczęcie meczu o godzinie 15:00.