Zamknij

Dariusz Stefaniak z WOPR: wejście na lód to zawsze ryzyko

18:06, 04.01.2022 B.S. Aktualizacja: 18:07, 04.01.2022
Skomentuj

Dariusz Stefaniak, prezes sochaczewskiego oddziału WOPR jest zadowolony ze startów podopiecznych w sezonie jesienno-zimowym. Sekcja się rozwija, a zawodnicy zdobywają cenne medale w zawodach pływackich i w sportowym ratownictwie wodnym. Doświadczony ratownik przypomina także o szeregu niebezpieczeństw związanych z okresem zimowym. Często, niosąc pomoc, sami możemy narazić się na niebezpieczeństwo.

Ratownikom miniony rok dał się we znaki. Sezon przygotowawczy z powodu pandemii rozpoczął się dość późno. Dariusz Stefaniak, prezes sochaczewskiego oddziału WOPR podsumował pracę grupy zawodniczej, która w ostatnim czasie przyniosła wiele powodów do radości. 

- Dopiero tak na prawdę od września zaczęliśmy szukać startów, między innymi w Kędzierzynie-Koźlu, a także podczas naszego sochaczewskiego, największego święta pływania, czyli zawodów 11 listopada. Myślę, że osiągnęliśmy bardzo dobry wynik, w postaci 3 złotych medali, 3 srebrnych i jednego brązowego. Wielu naszych podopiecznych, w tym najmłodszych zawodników, mogło się zetknąć po raz pierwszy z opieką sędziów, rywalizacją, jak również z elektronicznym pomiarem czasu - tłumaczy Dariusz Stefaniak, prezes sochaczewskiego WOPR.

Sukcesy w minionym roku odnosiła także Ania Mrożewska, najbardziej utytułowana reprezentantka sekcji, której dorobek medalowy wykroczył poza kategorię Junior. 

Podczas rozmowy w Magazynie Sportowym Radia Sochaczew Dariusz Stefaniak odniósł się także do niebezpieczeństw sezonu zimowego. Niestety w tym okresie często zdarzają się sytuacje związane z ratowaniem osób, pod którymi załamał się lód.

- Często mamy temperatury minusowe, wtedy na powierzchni wody pojawia się warstwa lodu. Szybciej ona występują na akwenach zamkniętych, ale pojawia się także na Bzurze. Wchodząc na lód zawsze ryzykujemy, dlatego przestrzegam przed tym - tłumaczy Dariusz Stefaniak z WOPR. - W każdej chwili możemy narazić się na załamanie lodu. Nie znamy jego budowy, grubości. Zapraszam chętnych na obiekty Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Tu mamy bezpieczną ślizgawkę. 

Okazuje się, że chęć niesienia pomocy osobie poszkodowanej po wejściu na lód, może nam samym przysporzyć problemów. 

- Próba udzielenia pomocy bezpośredniej może być niebezpieczna dla nas, a dokładniej niebezpieczna może być osoba, której chcemy pomóc. Może ona nas pociągnąć, wciągnąć do wody. Najlepszą pomocą jest zawsze telefon alarmowy i zgłoszenie sytuacji dzwoniąc pod 112, do ratowników, czy wzywanie naszych przyjaciół ze straży pożarnej - mówi Dariusz Stefaniak z WOPR. - Gdy mamy w zanadrzu jakąś gałąź, to możemy przedłużyć naszą rękę. Ale odradzam tego typu akcje ze względu na grożące nam niebezpieczeństwo. Działania na lodzie są skomplikowane. W każdej chwili sami możemy stać się ofiarą takiego zdarzenia. 

Dbajmy o swoje bezpieczeństwo. Warto pamiętać także, że początek roku to doskonały czas na rozpoczęcie nauki pływania. Regularne zajęcia z pewnością pomogą zwiększyć nasze bezpieczeństwo nad wodą, a do rozpoczęcia sezonu letniego pozostało już kilka miesięcy.

Magazyn Sportowy dostępny jest na stronie Radia Sochaczew w zakładce sport

(B.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%