Zamknij

20 minut, które wstrząsnęło Lublinem

20:04, 23.04.2023 Aktualizacja: 09:42, 24.04.2023
Skomentuj

Orkan wygrał, choć nic na to nie wskazywało. Wręcz przeciwnie. Drużyna Macieja Brażuka była wielce daleka od pozytywnego rozstrzygnięcia, a jednak wykrzesała z siebie moc nieprawdopodobną. W nieco ponad 20 ostatnich minut nasi rugbiści roznieśli rywali w drobny pył i odrobili 19-punktową stratę. Orkan wygrał z bonusem lądując na polu punktowym rywali w ostatniej akcji meczu. Półtora tysiąca kibiców oszalało z radości widząc 28:19. Mecz XIV kolejki Ekstraligi rugby rozegrano w Sochaczewie w niedzielę 23 kwietnia. 

[FOTORELACJA]12451[/FOTORELACJA]

Początek meczu XIV kolejki wcale nie zwiastował aż takich emocji. Do głosu pierwsi doszli goście, którzy przez 2/3 meczu zachowywali żelazną dyscyplinę w obronie i karcili gospodarzy za błędy i straty. 

Lublin nie rwał się do szaleńczych ataków i punktował gospodarzy rzutami karnymi w 10 i 27 minucie. W końcu przy ul. Warszawskiej 80 mierzyły się czołowe ekipy Ekstraligi z miejsc 3 i 4. Wagę spotkania czuć było w powietrzu. Końcówka pierwszej połowy to osłabienie Orkana w postaci żółtej kartki i przyłożenie do szatni na 3 minuty przed gwizdkiem. Na tablicy 0:16.

Druga część meczu także ułożyła się dobrze dla Budowlanych. W 54 minucie goście dopisali sobie kolejne 3 punkty. 

Orkan pozrywał dachy w Lublinie

Takiej wichury nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści w kibicowskiej kwestii. W okolicach 60 minuty po serii zmian Orkan się rozszalał. Rugbiści zaczęli wywierać presję na rywalach i zepchnęli ich pod swoje pole punktowe. Zaczęło się niewinnie od przyłożenia Andre Meyera w 63 minucie. 5 minut później drużyna fenomenalnie serią podań rozprowadziła piłkę z lewej strony na prawą do Adriana Pętlaka, który na kilku metrach zgubił rywali i pognał po punkty. Na remis w 77 minucie położył Jadon O'Neill. Podwyższył Pieter Steenkamp. Coś pięknego. Publiczność oszalała z radości. 

Drużyna zagrała po mistrzowsku i walczyła o pełną pulę. W ostatnich minutach Orkan zepchnął rywali do głębokiej obrony i rozszarpywał na oczach tłumu. Ta determinacja zaowocowała kolejną składną akcją, którą wykończył Michał Kępa. Lublin zgasł dosłownie i w przenośni. Do wielu nie docierało, co się stało. Rywale mobilizowali się, żeby wstać i zejść z boiska.

Czegoś takiego kibice z pewnością dawno nie widzieli. Wielki Orkan, wielki trener Brażuk, wielka drużyna. Orkan przywitał się z Maracaną w sposób wręcz magiczny. O tym meczu będziemy opowiadać latami. 

- Piękny, wymarzony debiut na sochaczewskiej, słynnej Maracanie. Przyznam się, że chyba nigdy nie grałem takiego meczu, żebyśmy do szatni schodzili z 16-punktową stratą, a potem grali tak fenomenalnie. To się udzieliło wszystkim. Otwarcie sezonu trochę późne, ale w jakim stylu. Lepiej nie mogło być - 

- tłumaczy Cyprian Majcher, który dołączył do Orkana z warszawskiej Skry.

- W szatni kubeł zimnej wody, to chyba nam bardzo pomogło. Myślę, że nikt poza Orkanem nie gwarantuje takich emocji i zwrotów akcji - 

- mówi Adrian Pętlak, jeden z bohaterów Orkana.

- Po pierwszej słabej połowie odrobiliśmy straty i zrobiliśmy, co przystało na mistrzów Polski. Wrzuciliśmy drugi bieg. Chyba wszyscy byliśmy za sobą bardzo stęsknieni, my i kibice no i trzeba było zrobić show. Trochę sami wpakowaliśmy się w kłopoty w pierwszej połowie, ale przypomnę, że Orkan Sochaczew wygrał 28:19, warto zapamiętać -

- dodają Michał Kępa, autor przyłożenia w ostatniej akcji meczu i Mateusz Pawłowski. 

- Jesteśmy przeświadczeni o tym, że mamy równą drużynę, 30 zawodników, którzy wchodzą i grają. Nasz zespół zmienił styl gry, zaczął podawać piłkę, przyspieszył, zawodnicy podawali. Widać było, że chcieliśmy wygrać ten mecz. Nasza mobilność i szybkość zdecydowała o zwycięstwie. To była kwestia czasu, gdy przejmiemy inicjatywę. Graliśmy dziś o pełną pulę. To samo będziemy chcieli zaprezentować za tydzień w Łodzi -

- tłumaczy trener Maciej Brażuk, który jest wdzięczny sochaczewskiej publiczności za niesamowity doping. 

- Orkan wygrał nie dlatego, że mieliśmy słabego rywala. Orkan wygrał dlatego, że w drugiej połowie zagrał fantastycznie. Biję brawo wszystkim zawodnikom. Dziś także zagrał 16-ty zawodnik czyli nasze trybuny. Ten ryk setek osób pchał naszych rugbistów do zwycięstwa -

- dodaje obecny na trybunach poseł i kibic Orkana Maciej Małecki.

Oby jak najdłużej utrzymać dyspozycję z ostatnich minut niedzielnego meczu. Przed drużyną wyzwanie z kategorii tych najtrudniejszych, czyli mecz w Aleksandrowie Łódzkim z liderem Ekstraligi. Mecz XV kolejki odbędzie się 30 kwietnia. Orkan dzięki zwycięstwie 28:19 wskoczył na 3 miejsce w tabeli. 

Stadion imienia Bogdana i Ireneusza Pietraków

Podczas meczu miały miejsce 2 bardzo miłe akcenty. Pierwszym z nich była zbiórka podpisów pod petycją związaną z nazwaniem stadionu przy ul. Warszawskiej 80 imieniem Bogdana i Ireneusza Pietraków. Drugim zaś było zaproszenie kibiców do Chodakowa na mecz Sochaczewskiego Klubu Tenisa Stołowego, który odbędzie się 2 maja.

- Wspierajmy sochaczewskich sportowców - 

- nawoływał prezes Robert Małolepszy. 

XIV kolejka Ekstraligi rugby:

Orkan Sochaczew - Edach Budowlani Lublin 28:19 (0:16)

Punkty: P.W. Steenkamp 8, Andre Meyer 5, Adrian Pętlak 5, Jadon O'Neill 5, Michał Kępa 5

Skład: Antoni Gołębiowski (Kamil Zieliński), Michał Gadomski (Damian Pisarek), Adam Lewandowski (Sebastian Kacprzak), Artem Zarovnyi, Krystian Olejek (Adam Szwarc), Krystian Mechecki (Cyprian Majcher), Andre Meyer, Mateusz Pawłowski, Dawid Plichta, Pieter Steenkamp, Bartłomiej Sadowski (Adrian Pętlak), Kacper Wróbel (Oktawian Polakowski), Michał Kępa, Emil Szydełko (Jadon O'Neill), Matias D'Avanzo

Sponsorzy strategiczni RC Orkan: Miasto Sochaczew i PKN ORLEN

Sponsorzy generalni: KGHM Polska Miedź, Gardenia Sport, Fundacja PGNiG S.A.

Sponsorzy główni: HBRS, PEC Sochaczew, ZWiK Sochaczew, Fast Service, Murapol, G-Shock, Zibi-Casio, Tamex-Obiekty Sportowe, InterFresh, Poltrans Sochaczew

Sponsorzy: Carrefour, Drukarnia Chrzczany, SochBud, Cukiernia Lukrecja, Grupa Aljeka, Kawecki Transport, Żywiec Zdrój, Uniserv S.A.

Główny partner medialny RC Orkan: Radio Sochaczew i TuSochaczew.pl

(B.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Kibic Kibic

5 4

Rugby to sportowa wizytówka miasta

23:53, 23.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

piłka nożna piłka nożna

3 2

niech umiasta odda pieniądze na piłkę nożną, które przesunęli sobie na rugby i będzie git !

15:29, 24.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dodo

0 1

po zmianach na stołkach po wyborach piłka nożna wróci na swoje miejsce, tylko potrzeba na to sporo czasu. W tej dyscyplinie jest 9 lig, a nie jak w tym tzw wiodącym w mieście sporcie DWIE !

17:44, 24.04.2023
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

QazQaz

0 1

Błysnąłeś jak tombak w ciemnym rogu bazaru. Nic dziwnego, że ta piłka tak leży i kwiczy, jak ma takich niby wspierających.

21:35, 24.04.2023

do zaQdo zaQ

1 0

heh uśmiałem się z tych wypocin . Coś więcej potrafisz ? Tak to pewne wybory załatwią sprawę wróci finansowanie piłki tak jak być powinno !

21:22, 26.04.2023

QazQaz

0 1

Popatrz w lustro, to pękniesz ze śmiechu. Już widzę te szlagiery meczowe z Kultywatorem Baniocha i Laktozą Łyszkowice. Powodzenia.

09:55, 27.04.2023

0%