Zamknij

Wojciech Ściwiarski o kontrolach zwolnień: o nadużyciach wiemy od sąsiadów

Jowita Leszczyńska 09:38, 01.10.2025 Aktualizacja: 13:48, 01.10.2025
Skomentuj

Kontrolerzy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych walczą z niewłaściwie wykorzystywanymi zwolnieniami lekarskimi. Jak się okazuje, impulsem do podjęcia interwencji wobec osób przebywających na „chorobowym” często są zgłoszenia od ich sąsiadów.

Jesień nierozerwalnie kojarzy się z infekcjami. W tym okresie sporo osób korzysta więc ze zwolnień lekarskich. Te nie zawsze są jednak wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem. ZUS może to sprawdzić. Uprawnione do takiej kontroli są też zakłady pracy, które zatrudniają powyżej 20 ubezpieczonych i mają prawo do wypłaty zasiłku chorobowego. 

- Ta kontrola ma na celu sprawdzenie, czy osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim, nie robi innych rzeczy, które mogłyby spowodować np. wydłużenie tego zwolnienia albo pogorszenie stanu zdrowia. Sprawdzamy też czy dana osoba przebywa pod wskazanym adresem. Mam na myśli tutaj, i to bardzo ważne, żeby wybrzmiało, że osoby, które idą do lekarza, powinny sprawdzić, na jaki adres lekarz wystawia zwolnienie lekarskie, bo pod takim adresem będzie taka kontrola się odbywać –

- mówi rzecznik regionalny ZUS Wojciech Ściwiarski.

Jeśli kontrolerzy stwierdza nieprawidłowości zwolnienie, jak i wypłata świadczenia, zostaną wstrzymane, a jeżeli wypłata już nastąpiła, trzeba będzie dokonać zwrotu nienależnie wypłaconej sumy.

Jak mówi Wojciech Ściwiarski, w naszym regionie nadużycia zdarzają się często. A przykłady są bardzo różne.

- Pan na zwolnieniu lekarskim malował płot, pani prowadząca salon kosmetyczny, pracowała przebywając na zwolnieniu lekarskim. Jest też przypadek mężczyzny, który prowadzi punkt gastronomiczny, a obsługiwał kontrolerów podczas składania zamówienia –

- wymienia rzecznik.

ZUS ma narzędzia, by skontrolować osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim. Są sytuacje, które powodują wzmożenie czujności kontrolerów.

- To na przykład zwolnienia na krótki okres czasu, wystawione przez różnych lekarzy, np. z bardzo zaważoną podstawą wymiaru zasiłku chorobowego. Mam tutaj na myśli taką sytuację, kiedy ktoś pracuje i nagle ma znaczną podwyżkę i na przykład po dwóch tygodniach idzie na zwolnienie lekarskie. Poddajemy kontroli także osoby, które po ustaniu zatrudnienia nagle zachorowały. Takie zwolnienia wzbudzają największe podejrzenia –

- mówi Wojciech Ściwiarski.

To, czego nie wyłapie system i narzędzia pracowników ZUS, wyłapią sąsiedzi. Takich zawiadomień jest stosunkowo dużo.

- Czasem zgłaszają się do nas sami pracodawcy, ale gros kontroli jest  przeprowadzanych z powodu informacji od chociażby sąsiadów, którzy widzą, że osoby mieszkające nieopodal są na zwolnieniu lekarskim, a na przykład remontują dom - 

- dodaje nasz rozmówca.

Oko ZUS-u jest czujne, a sąsiadów jeszcze czujniejsze, dlatego zalecamy korzystanie ze zwolnień lekarskich we właściwy sposób.

(Jowita Leszczyńska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%