Na naszym lokalnym rynku wydawniczym w ostatnim czasie ukazała się najnowsza książka „Lubię rozmawiać-kontynuacja” – dziennikarki Jolanty Śmielak – Sosnowskiej. Tym razem za sprawą publikacji możemy poznać historię znanego sochaczewskiego rodu, a także początki Muzeum Ziemi Sochaczewskiej. Jest też covidowy reportaż z danymi, do których autorce udało się dotrzeć. Zachęcamy do sięgnięcia po tę wyjątkową publikację.
Nasze miasto w ostatnim czasie wzbogaciło się o kolejną ciekawą pozycję książkową. Nakładem wydawnictwa SIGNO, dzięki dotacji sochaczewskiego ratusza, dokładnie na Dni Sochaczewa ukazała się druga książka Jolanty Śmielak -Sosnowskiej, dziennikarki od prawie trzech dekad związanej z dwutygodnikiem Ziemia Sochaczewska. Przypomnimy, że pierwsza część „Lubię rozmawiać” ukazała się cztery lata temu i stanowiła przegląd najważniejszych tekstów, jakie Jolanta Śmielak-Sosnowska zamieściła na łamach Ziemi Sochaczewskiej. Część druga to kolejne rozmowy poświęcone ciekawym i ważnym historiom związanym z naszym miastem.
- Rzeczywiście w 2019 roku również w czasie Dni Sochaczewa była premiera mojej pierwszej książki. A teraz powstała jej kontynuacja, która również podczas Święta Mieszkańców miała swoją premierę. Nazywa się „Lubię rozmawiać-kontynuacja”, bo rzeczywiście lubię to robić i lubię moich rozmówców. Jestem im bardzo wdzięczna, za to, że udzielili mi swojego głosu w tekstach, które znalazły się w publikacji. Tak naprawdę to dzięki nim powstają tę ciekawe historie, które później możemy opisywać. A dzięki temu przywracać pamięć o pewnych ludziach i zdarzeniach. Nie chciałabym tego, tak szumnie nazywać historią miasta, bo nie jestem historykiem i nie zagłębiam się naukowo, ale czasami wypowiedzi ludzi i ich pamięć jest cenniejsza, od źródeł, które trzeba gdzieś wyszukiwać. Mam nadzieję, że czytelnikom się spodoba i chętnie po nią sięgną –
- dodaje Jolanta Śmielak – Sosnowska.
W najnowszej książce Jolanty Śmielak-Sosnowskiej, która ukazała się nakładem wydawnictwa SIGNO, znajduje się 14 artykułów, które wcześniej zostały opublikowane na łamach dwutygodnika Ziemia Sochaczewska. Teksty zostały odpowiednio dostosowane, a nawet wzbogacone o aktualny komentarz autorki.
- Rozmawiam między innymi z Janiną Świeżyńską, o historii tego znakomitego i ważnego dla naszego miasta rodu. Jest między innymi rozmowa z Januszem Kobla, który przyczynił się do powstania Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą oraz Szkoły Muzycznej. Jest rozmowa z psychologiem o kondycji psychicznej dzieci i młodzieży. Bardzo taka moim zdaniem dramatyczna, bo wołająca o pomoc i zmianę podejścia do problemów najmłodszych. Jest też reportaż z locdownu, łącznie z datami i liczbami. Mam nadzieję, że te dane przydadzą się kiedyś komuś. W książce zamieściłam również rozmowę z Olkiem Warchałowskim, który po studiach w Oxfordzie rozpoczął pracę w ekipie McLarena i spełnia młodzieńcze fascynacje jako projektant modelu szybkiego auta dla jednego z najsłynniejszych teamów Formuły 1. Jest też wywiad z nieżyjącym już Krzysztofem Wasilewskim. Do tekstów dodałam też aktualny komentarz –
- wyjaśnia Jolanta Śmielak – Sosnowska.
To już druga książka dziennikarki i jak sama podkreśla, dlatego edycja materiału, dzięki zdobytemu wcześniej doświadczeniu, przebiegała dużo sprawniej.
- Nie ukrywam, że mam już pewne doświadczenie, więc jest już troszeczkę inaczej, niż gdy powstawała pierwsza książka. Teksty, które trafiły do publikacji, były już wcześniej publikowane na łamach Ziemi Sochaczewskiej, bo na tym polega idea tych moich książek, że są to najciekawsze materiały, jakie ukazały się w gazecie. Praca redakcyjna i dostosowanie tych materiałów na cele książki, przebiegało już łatwiej, dzięki zdobytemu wcześniej doświadczeniu. Chciałabym bardzo podziękować Magdalenie Węgrzynowicz-Plichcie, szefowej wydawnictwa, w którym ukazała się moja książka, za ogromne wsparcie i wszelką pomoc, jakiej mi udzieliła –
- dodaje Jolanta Śmielak – Sosnowska.
Po publikacji drugiej części „Lubię rozmawiać” pojawiają się pytania o kolejną książkę.
- Teraz często otrzymuje pytania, kiedy powstanie trzeci tom. Na razie o tym nie myślę. Być może, książka, która aktualnie się ukazała, będzie inspiracją dla moich czytelników, że ich historia jest równie interesująca i zasługuje na spisanie. Dlatego bardzo gorąco zachęcam do kontaktu –
- podsumowuje Jolanta Smielak -Sosnowska.
0 0
Lubię historię ludzi ,ale tylko takich z górnej półki,plebsu nie tykam..mn