Zamknij

Kościół w Giżycach pod lupą konserwatorów, są pewne odkrycia [FOTO VIDEO]

16:16, 31.03.2022 Aktualizacja: 14:01, 01.04.2022
Skomentuj

W ostatnim czasie parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Giżycach uzyskała zgodę od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadzenie badań ścian zewnętrznych zabytkowego kościoła, który został wybudowany dzięki staraniom i ofiarności biskupa płockiego Pawła Giżyckiego. Budowla jest wykonana w stylu gotyckim, a jej powstanie jest datowane na lata 1439-1463. Proboszcz parafii ksiądz Bogumił Bartlewski rozpoczął starania o przywrócenie dawnego blasku elewacji kościoła, po którym już zaczyna być widać, nadgryzać go ząb czasu. Jednak aby móc  podjąć działania na średniowiecznej budowli, konieczna jest opinia ekspertów, którzy wyznacza kierunek prowadzonych w przyszłości prac.

[FOTORELACJA]11416[/FOTORELACJA]

[WIDEO]720[/WIDEO]

Od poniedziałku do środy z giżyckiego kościoła konserwatorki zabytków z Torunia Eliza Marcjanik – Żak oraz Małgorzata Gałązka Nikonov pobierały materiał ze ścian zewnętrznych. Badania będą stanowiły podstawę do napisania raportu, na podstawie którego powstanie projekt budowlano-konserwatorski.

- Elewacja kościoła wymaga prac konserwatorskich - renowacyjnych, w związku z tym, że  kościół wcześniej nie był poddawany badaniom, stąd nasza obecność. Jesienią zrobiliśmy pierwsze rozpoznanie, a teraz po uzyskaniu pozwolenia mogliśmy pobrać pierwsze próbki.

- wyjaśnia Eliza Marcjanik – Żak.

Badania były prowadzone również na wysokościach. Niezbędny okazał się podnośnik.

 - Bardzo często podczas naszych prac wspomagamy się tego typu urządzeniami. Na pierwszy rzut, jak już jestem na górze, to robię zdjęcia z odpowiedniej odległości. Drugim elementem jest przebadanie struktury materiałów, które znajdują się na danych wysokościach, czyli w szczytach, we fryzach, ponad dachami. Interesuje nas tez gzyms koronujący.

- dodaje Małgorzata Gałązka Nikonov

Podczas trwających trzy dni prac udało ustalić się kilka faktów.

- Wiemy, że pod spodem mamy materiał zabytkowy wapienny, założony w połowie XIX wieku. Dzięki księdze parafialnej mogliśmy ustalić, kiedy zostały założone tynki czy został wykonany remont dachu. Szkoda, że księga był założona dopiero w latach 70-tych  XX wieku. Nie ma też wcale zdjęć budowli z czasów pierwszej wojny czy międzywojnia. Jeśli ktoś dysponuje takimi fotografiami, to warto się nimi podzielić z księdzem proboszczem.

- dodaje Małgorzata Gałązka Nikonov

Głównym zadaniem konserwatorek jest ustalenie chronologii powstawania budynku.

- Budynek jest starym średniowiecznym kościołem i musze powiedzieć, że nie ulegał jakimś  radykalnym przemianą i przebudową. Ale jednak jakieś prace były wykonywane. Wstępnie pięć faz budowy tego kościoła udało nam się określić. Dwie są takie zasadnicze już gotyckie średniowieczne, przemawia za tym jednorodny korpus kościoła. To pierwszy etap budowy. W niedługim czasie po tym jeszcze w gotyku dobudowana została zakrystia. Takie wnioski możemy wysnuć po dokonaniu pomiaru cegieł. Potem następuje rozwój bryły o dodanie kaplicy południowej. I to jest etap nowożytny. To nie koniec, kościół zyskał jeszcze kruchtę zachodnią z wejściem głównym. To jest XIX-wieczna dobudowa. Są jeszcze liczne naprawy, które pojawiły się później. Wiemy na pewno, że kościół bardzo ucierpiał w działaniach pierwszej wojny światowej i później był naprawiany. Z tego czasu są naprawy górnej części bryły. Wymieniony jest cały fryz. A później są współczesne naprawy.

wyjaśnia Eliza Marcjanik – Żak.

Małgorzata Gałązka Nikonov dodaje, że kościół w Giżycach ucierpiał również mocno podczas wojny polsko-szwedzkiej.

- Zniszczenia wykonane przez Szwedów są mocno widoczne na kaplicy i na ścianach obwodowych od strony południowej. Tam są takie duże ślady po wyrwach, które potem były nieumiejętnie łatane jakimiś cegłami z rozbiórki.

Konserwatorki podczas prowadzonych prac spotkały się również z pewną ciekawostką,

- W szczycie wschodnim, nad zakrystią tkwi łuska bądź pocisk najprawdopodobniej z pierwszej wojny światowej. Taki cichy świadek historii pozostał w giżyckiej budowli. 

wyjaśnia Eliza Marcjanik – Żak.

Na wyniki prowadzonych badań przyjdzie nam jeszcze poczekać nawet osiem tygodniu.  Po tym czasie będzie można planować dalsze pracę. Przed Bogumiłem Bartlewskim proboszczem parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Giżycach nie łatwe zadanie związane z pozyskaniem funduszy na remont kościoła.

- Badania będą stanowiły podstawę do napisania raportu, na podstawie którego powstanie projekt budowlano-konserwatorski. Dzięki temu wyznaczony zostanie harmonogram prac, które będą wykonywane etapami. I potrwają parę lat. Przed nami teraz długa droga, aby pozyskać środki na budowę. W takich sytuacjach mogę liczyć na hojność parafian, za co z całego serca im dziękuję. Będziemy również starali się pozyskać fundusze z różnych dotacji. Jestem dobrej myśli, że wszystko się uda.

- podsumowuje proboszcz Bogumił Bartlewski.

 

 

 

(K.Ż)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

DemtreDemtre

6 1

Historia jest niesamowita, gdyby uczono jej w szkole z perspektywy lokalnych opowiadań, zapisków i spotykanej na co dzień infrastruktury. To gwarantuje że niemal każdy przyswoił by znacznie więcej informacji, a co ważniejsze zapamiętał je na całe życie.

18:12, 31.03.2022
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

grzybgrzyb

1 1

Wszystko zależy od nauczyciela. Ja ucząc się w iłowskim gimnazjum dosyć często w ramach ponadprogramowej pogawędki słuchałem o historii okolicy, nawet raz czy dwa zorganizowano nam spacerek po okolicy z opowiadaniem co i jak. Tak samo w technikum - po prostu wszystko zależy. Podstawę trzeba odbębnić ale faktem jest, że wypadałoby przeznaczyć conajmniej kilkanaście godzin na historię lokalną.

00:40, 01.04.2022

do Demetre do Demetre

1 1

Z kazda wiedza jest jak z kobieta...posiadlszy Ja nalezy ja zaplodnic.Dzieci w szkole tej wiedzy nie musza posiadac..ta wiedza potrzebna jest dopiero takim ludziom jak ci ktorzy Ja teraz wlasnie na potrzeby tego obiekt budowlanego...odkrywaja zeby pozyskac strodki z UE na remont i konserwacje.Na Cale zycie potrzebna jest taka wiedza ktora po woli zarobic godziwie na utrzyma e I na zycie.Niepotrzebna wiedza to niepotrzebny ...balast ?

10:48, 01.04.2022

DemtreDemtre

0 0

Ech no tak, po co człowiekowi wiedza historyczna :/. Bez odwoływania się do korzeni będziemy jak barany podążać za bzdurami teraźniejszości, a historia jest najlepsza nauczycielką. Ludzie się zmieniają, ale schematy działania pozostają zawsze te same. Kultura i sztuka również nie dają pieniędzy, więc może całkowita cię z nich zrezygnujmy...

17:22, 01.04.2022

no nie spodziewałem no nie spodziewałem

2 1

że kościół nie ulegał jakimś przemianą...?

06:47, 01.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


AgnostykAgnostyk

1 0

Nawet nie wierząc w Boga, każdy logicznie myślący człowiek zna wartość zabytków i historii... A Pana zaślepienie nienawiścią do kk jest żałosne...

08:57, 01.04.2022

Już były czytelnik Już były czytelnik

0 0

Artykuł z błędami ortograficznymi. Poziom szmatławca

09:50, 13.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%