Tegoroczny Powiatowy Eko-Piknik w Kampinosie należy zaliczyć do udanych. Choć zapowiadało się na chłód i wiatr, pogoda okazała się łaskawa, co przekuło się na frekwencję.
[FOTORELACJA]16011[/FOTORELACJA]
Eko-Piknik w Kampinosie się udał. Zresztą nie mogło być inaczej, biorąc pod uwagę zaangażowanie organizatorów i partnerów.
Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik - duży parking oznaczony z daleka, wesołe miastecko, strefa gastronomii, rękodzielnicy i inni wystawcy. Co istotne, zadbano też o aspekt estetyczny. Nie zabrakło drewnianej ramki z napisem „Gmina Kampinos”, w której można było sobie zrobić zdjęcie, snopków, które pełniły równocześnie funkcję przaśnego siedziska czy polnych kwiatów. W sposób szczególny zadbano też o bezpieczeństwo, bowiem w wielu miejscach na terenie pikniku widać było wozy strażackie, karetki oraz policję.
- Wydarzenie współorganizujemy z powiatem warszawskim zachodnim, a naszymi partnerami są gminy: Izabelin, Teresin i Błonie oraz samorząd województwa mazowieckiego. Od strony organizacyjnej to rzeczywiście duże przedsięwzięcie i duży wysiłek, dlatego raz jeszcze dziękuję całej ekipie urzędników za to, że wszyscy możemy się tu dzisiaj bawić, ale też po prostu spotkać się i porozmawiać -
- mówił wójt gminy Kampinos Piotr Grzelak.
Na miejscu spotkaliśmy też starostę powiatu warszawskiego zachodniego Romualda Reszkę, który także był zadowolony z przebiegu imprezy.
- Trochę się obawiałem co będzie z frekwencją z uwagi na wietrzną pogodę, ale jest świetnie. Przyszło tu bardzo dużo ludzi. Widzę uśmiechy na twarzach i to jest najważniejsze -
- mówił w rozmowie z tusochaczew.pl starosta Romuald Reszka. Jak podkreślał, Eko-Piknik przemyślany został tak, by każdy znalazł tu coś dla siebie i rzeczywiście, na miejscu można było spotkać osoby w różnym wieku i z różnych stron, także z Sochaczewa czy Warszawy. Niektórzy przyjechali tu dla muzyki, a warto nadmienić, że na tutejszej scenie wystąpili: Masters, Big Band Błonie, Oskar Cyms i, na deser, Małgorzata Ostrowska, a inni, żeby spotkać się ze znajomymi.
- Jesteśmy z okolic Kampinosu i na Eko-Piknik przyjeżdżamy od lat, zawsze tą samą grupą. Nawet nie chodzi o koncerty, bo nawet nie wiem dokładnie, kto dziś to gra, ale po prostu żeby wspólnie spędzić czas -
- mówiły koleżanki: Kamila, Weronika i Natalia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz