Strażacy, którzy interweniują w związku z pożarami traw nierzadko mają przed sobą trudne do zniesienia widoki poparzonych zwierząt, niekiedy jeszcze żywych. Zdarzają się też ofiary w ludziach.
[FOTORELACJA]10227[/FOTORELACJA]
Co roku na wiosnę wzrasta liczba pożarów traw, powodowanych najczęściej jej wypalaniem. Taki proceder wbrew powszechnie pokutującej opinii nie poprawia jakości gleby, przeciwnie - prowadzi do poważnych konsekwencji w ekosystemie, gleba wyjaławia się w wyniku zniszczenia warstwy próchnicy. Strażacy, którzy interweniują w związku z pożarami traw nierzadko mają przed sobą trudne do zniesienia widoki poparzonych zwierząt, niekiedy jeszcze żywych. Trafiają się też ofiary ludzkie.
Przypominamy, że wypalanie traw stwarza zagrożenie pożarowe, jest przy tym niezgodne z prawem. Za ten proceder grozi kara grzywny do 20 tys. zł, a nawet więzienie. Rolnikom dopuszczającym się tego czynu grozi cofnięcie dopłat.
foto: Pracownia Badań Środowiskowych ACER
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz