Zamknij

Orlen Orkan przypomniał sobie, kto jest lepszy

B.S. 18:22, 02.11.2025 Aktualizacja: 20:54, 02.11.2025
Skomentuj

Orlen Orkan wyszedł na mecz z Łodzią z nastawieniem sprzed dekady. Wtedy faktycznie łódzka ekipa była gigantem. Dziś to rugbiści Macieja Brażuka i Tomasza Malesy dyktują warunki gry. Ostatecznie spotkanie VII kolejki Ekstraligi rugby zakończyło się zwycięstwem aktualnych wicemistrzów Polski 28:10, choć dopiero w drugiej połowie Orkan wrzucił wyższy bieg. Mecz rozegrano w niedzielne popołudnie 2 listopada. 

To była bardzo ciekawa kolejka Ekstraligi rugby. Czołówka nie odpuszcza, choć Juvenia postraszyła Ogniwo. Arka wymęczyła AZS AZW. Budmex Rugby Białystok z historycznym zwycięstwem. Było co oglądać. 

Najważniejsze jest oczywiście zwycięstwo Orlen Orkana, choć początek meczu tego nie zapowiadał. Nasza ekipa stanęła do walki w Łodzi z przeświadczeniem, że mierzą się z gigantem sprzed dekady. Wtedy to faktycznie Budowlani SA Łódź trzęśli Ekstraligą i od sezonu 2014/2015 w 5 lat dorobili się 3 złotych i 2 srebrnych medali. Dziś to ekipa Macieja Brażuka i Tomasza Malesy uchodzi za faworytów w niemal każdym starciu, dlatego porażka w niedzielnym meczu uchodziłaby za sensację. 

Początek meczu był niezły... dla gospodarzy. Orkan niemalże rozkładał czerwony dywan dla dawnej potęgi, zamiast dyktować swoje warunki. Gospodarze poczuli się na tyle docenieni, że zaprezentowali punktową akcję ze stadionów świata. Najpierw fenomenalnie wyszli z głębokiej obrony i na pełnym sprincie przemieścili się na metry przed polem punktowym gości. Celne podanie kopem wszerz boiska wyrwało kibiców z miejsc. Zawodnik Budowlanych chwycił piłkę w powietrzu i przyłożył. Obyło się na szczęście bez podwyższenia, choć za całą akcję łódzkiej ekipie należą się owacje na stojąco. W kolejnych minutach to Orkan kontrolował przebieg meczu, choć rugbiści Łodzi naprawdę nieźle bronili swojego pola punktowego. 

Orkan zaczął robić to, co robi najlepiej, czyli mozolnie dłubać i dłubać, metr po metrze zdobywać teren i wyprowadzać celne ciosy. Już w 32. minucie, czyli 6 minut po wspaniałej akcji gospodarzy, Orkan wyrównał. Deszcz i wiatr utrudniały zdobywanie punktów z kopnięć. 3 minuty później najlepszy sochaczewski kopacz wykorzystał rzut karny. Do przerwy Orkan był z przodu. 

W drugiej części meczu Orkan musiał zrezygnować z finezji i postawił na siłowe rozwiązania. Deszcz utrudniał rozgrywanie. Piłka wypadała z rąk, dlatego trzeba było dostarczyć ją bezpośrednio na linię punktów, niczym młynem. Celne podwyższenie wyprowadziło gości na 15:5. Kolejne minuty przynosiły przewagę Orkana. W 69. minucie przewaga wzrosła do 23:5. Sochaczewianie przycisnęli w ataku. Gospodarze chcieli uwolnić się ze swojej strefy punktowej, ale kop został świetnie nakryty. Piłka trafiła w ręce Dawida Plichty, który zbiegł do prawej strony boiska i z rywalami na plecach położył upragnione dla drużyny punkty. Charakterem i chartem ducha kapitan Orkana mógłby obdzielić kilku przyzwoitych rugbistów. Ostatecznie Orkan poprawił jeszcze wynik przyłożeniem Kacpra Wróbla w 73. minucie. Gospodarze odpowiedzieli w końcówce tym samym. 

Zamieszanie w Ekstralidze

Takie rozstrzygnięcia z pewnością doceniają kibice, choć można mieć zastrzeżenia do spotkania rozegranego we Wszystkich Świętych, 1 listopada. Wtedy to rugbistów AZS AWF czekał wyjazd nad morze. Ostatecznie właśnie w minioną sobotę Life Style Catering RC Arka Gdynia wygrała z ekipą z Warszawy 71:14. W VII kolejce blisko sprawienia sensacji była Juvenia, która minimalnie przegrała z Energą Ogniwem Sopot 34:38. Zwycięstwo 29:26 w Gdańsku z Drew Pal 2 RC Lechią odniosła drużyna Budmex Rugby Białystok. Awenta Pogoń Siedlce wysoko wygrała z PGE Edach Budowlanymi. Mecz w Lublinie zakończył się wynikiem. 78:22. 

Wielka trójka ucieka

Najlepsze ekipy Ekstraligi odjeżdżają stawce. Na szczycie Ogniwo z wynikiem 30 punktów. Orkan na drugim miejscu ma ich 29, a oczko mniej zebrała Pogoń. Sochaczewska ekipa najlepiej punktuje w całej Ekstralidze. Na koncie zawodników Macieja Brażuka i Tomasza Malesy 394 zdobyte punkty. 

VII kolejka Ekstraligi rugby:

KS Budowlani WizjaMed Łódź - Orlen Orkan Sochaczew 10:28 (5:8)

Skład: Pisarek, Mone, Petelo, Meyer, Zibzibadze, Szwarc, Majcher, Marczewski, Plichta, Steenkamp, Sadowski, O'Neill, Gasik, Fursenko, Wróbel, Jakubek, Polakowski, Stobiecki, Orliński, Pętlak, Szymański, Żakowski, Wąsowicz

Foto: Krzysztof Mudin Lewandowski

Sponsor tytularny RC Orkan: ORLEN SA

Sponsor strategiczny: Miasto Sochaczew

Sponsorzy generalni: Poltrans Sochaczew, Gardenia Sport

Sponsorzy główni: Ferma Drobiu Mateusiak, PEC Sochaczew, ZWiK Sochaczew, Aljeka, Helio, VFM Real Estate, Fast Service

Sponsorzy: Galeria Optyczna Śliwińscy, Żywiec Zdrój, Carrefour, Drukarnia Chrzczany, King Cross, Typografik

Partner medyczny: Centrum Medyczne Gamma w Warszawie

Główny partner medialny RC Orkan: Radio Sochaczew i TuSochaczew.pl

(B.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%