Kierował pojazdem mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie i pomimo dożywotniego sądowego zakazu kierowania pojazdami. Mieszkaniec Sochaczewa dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy. Teraz grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.
W nocy z 1/2 listopada policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego na ul. Staszica zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Renault Clio. Za kierownicą siedział 33-letni mieszkaniec Sochaczewa.
W trakcie czynności okazało się, że kierujący ma dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Oprócz tego 33-latek był kompletnie pijany. Urządzenie wykazało, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Auto którym się poruszał nie posiadało aktualnego badania technicznego oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. Renault Clio zostało usunięte z drogi na koszt właściciela. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
W Komendzie Powiatowej Policji w Sochaczewie podejrzany usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości będąc już wcześniej skazanym za to samo przestępstwo. Czynu dopuścił się w warunkach recydywy. Teraz grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.
0 0
Miał dożywotni zakaz, po pijanemu, bez OC i badań technicznych. Dobrze, że samochód nie był kradziony. Dostanie niski wyrok odsiedzi, spowoduje wypadek śmiertelny i co wtedy ? Taki menel jest potencjalnym mordercą i małe są szanse na jego resocjalizację.