To efekt bardzo dobrego kontaktu i współpracy z uczennicami – komentują wysokie miejsce szkoły w rankingu Perspektyw siostry z Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Niepokalanek im. Matki Bożej Częstochowskiej w Szymanowie. Placówka zajęła bardzo wysokie, 40- te miejsce spośród wszystkich liceów na Mazowszu i 138 w kraju.
Siostry z Szymanowa zdeklasowały pozostałe szkoły powiatu sochaczewskiego - drugie najlepsze w powiecie liceum im. Fryderyka Chopina w Sochaczewie uplasowało się na 66- tym miejscu na Mazowszu. Czemu zawdzięczają sukces wylicza siostra Sara.
- Co roku jesteśmy mile zaskoczone tymi wynikami. To jest efekt takiej dobrej współpracy między nauczycielami a uczennicami, między nauczycielami a rodzicami, którzy nas wspierają w tej pracy edukacyjnej. Myślę, że ogromna ilość dziewcząt, które zgadzają się, oddają w nasze ręce żeby je poprowadzić, ufają nam, wierzą, ze mamy odpowiednie pomysły i środki na to, żeby je pokierować w tej nauce.
Jak dodaje siostra Donata to także zasługa dobrego kontaktu, który można nawiązać dzięki temu, że dziewczęta mieszkają na co dzień w internacie.
- To jest zawsze efekt ciężkiej pracy – zarówno ucznia i nauczyciela. To także efekt tego, że nauczyciele są dostępni na co dzień dla naszych uczennic. Większość z nich mieszka w internacie, mają więc możliwość konsultacji, kontaktów po za lekcjami. Nauczyciele są cały czas dostępni dla naszych uczennic, połowa z nich to siostry, które też są cały czas na miejscu, ten kontakt jest więc ułatwiony.
Jak wskazują obie, na dobre wyniki w nauce na pewno wpływ ma fakt, że praca odbywa się w małych grupkach.
– Mamy bardzo małe zespoły klasowe. Nauka toczy się w małych grupach, szkoła jest podzielona na grupy 2,3,5 - cio osobowe. Jest tu więc możliwość indywidualnej pracy z uczniem.
Obecnie także w LO w Szymanowie nauka odbywa się w trybie zdalnym.
- To, co udało się zbudować, kiedy dziewczyny były na miejscu, procentuje teraz przy nauce online- my mamy bardzo dobry kontakt z uczennicami, ponieważ wcześniej miałyśmy bardzo dobry kontakt w internacie. Oczywiście zdarza się, że ktoś zaśpi, nie ma siły, jest w niedyspozycji, nie uczestniczy w lekcjach – ale my o tym wiemy, bo jesteśmy cały czas w kontakcie, stawiamy na uczciwość i przejrzystość, na dobry kontakt z uczennicami. Jest normalnie, mamy np. zasadę, że na pierwszej lekcji można jeść śniadanie. Wszystkie jesteśmy po tej samej stronie, mamy ten sam cel i jesteśmy dla siebie życzliwe.
Obecnie szkoła ma 55 uczennic. 41 mieszka w internacie, 14 to eksternistki, które przyjeżdżają na lekcje i po nich wracają do domu.
3 0
Wszystkie szkoły średnie z powiatu zaliczyły spadek w rankingu w porównaniu z poprzednim rokiem. Coś niedobrego dzieje się w sochaczewskiej oświacie...
4 1
Jako absolwentka uważam, że możliwość konsultacji po lekcjach to coś wspaniałego! Siostry zawsze znajdą czas, by pomóc lub jeszcze raz wytłumaczyć.