Nie żyje gwiazda WSC Festiwalu

Znany polski muzyk Michał Orzechowski nie żyje. Publiczność klubowa doskonale kojarzyła go pod pseudonimem DJ Hazel. Ciało odnaleziono w środę 7 maja nad jeziorem w Skępem. Tę wstrząsającą informację przekazał portal TVP3 Bydgoszcz. Artysta miał wystąpić na tegorocznym WSC Festiwalu, o czym informował w kwietniu Urząd Miasta Sochaczew. DJ Hazel miał 45 lat.

To wstrząsająca informacja. Ciało muzyka zostało odnalezione w samochodzie w pobliżu jeziora w Skępnem.

Michał Orzechowski, czyli DJ Hazel to polski muzyk, DJ i producent muzyczny. Zaczynał w 1998 roku od remiksowania popularnych utworów. Zdobywał nagrody i wyróżnienia na wielu konkursach, między innymi w Mistrzostwach Europy DJ-ów w Niemczech. W swoim dorobku ma tytuł wicemistrza Europy.

O śmierci muzyka napisał w mediach społecznościowych między innymi pochodzący z Bydgoszczy Pawbeats, polski muzyk, kompozytor i producent.

- DJ Hazel nie żyje, nie mogę w to uwierzyć. Michał był jednym z pierwszych, którzy nie bali się totalnie „nieakceptowalnych” jak na tamte czasy połączeń jak zagranie z Pawbeats Orchestra „Weź pigułkę” na Przystanku Woodstock. Dziękuję za najsłynniejszą banię w Polsce, za te 15 baniek, za bycie totalnym ziomalem z niepodrabialnym dystansem i kopalnią anegdot przy każdym bydgoskim (i nie tylko) spotkaniu. Serce pęka -

- napisał Pawbeats.

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny.

II WSC Festiwal rozpocznie się w czwartek 21 sierpnia i potrwa do niedzieli 24 sierpnia.

Foto: BOOP.PL