Zamknij

Sochaczewska ojczyzna Chopina. Wyjątkowy album Radosława Jarosińskiego już wydany

13:14, 07.01.2021 Aktualizacja: 14:27, 07.01.2021
Skomentuj

Pod koniec grudnia wydana została nowa publikacja Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Tym razem światło dzienne ujrzał wyjątkowy album „Sochaczewska ojczyzna Chopina” autorstwa Radosława Jarosińskiego. Pięknie wydaną książkę można nabyć w siedzibie muzeum oraz w dwóch księgarniach na terenie Sochaczewa, a jej koszt to 40 zł.

[FOTORELACJA]9913[/FOTORELACJA]

Książka ma format albumowy - zawiera unikalne zdjęcia, znajdujące się w zbiorach muzealnych, oraz pozyskane od osób prywatnych. Ukazała się nakładem 350 egzemplarzy przy wsparciu finansowym Miasta Sochaczew. Portal tusochaczew.pl oraz Radio Sochaczew objęło patronat medialny nad publikacją. Jak zauważa autor Radosław Jarosiński, jeszcze cieplutka książka dotarła z drukarni do Sochaczewa po świętach.

- Niestety nie udało się sprowadzić albumu z drukarni przed świętami, przez co nie trafił pod choinkę, ale zaraz po nich dotarł do naszego muzeum. I może być świetnym prezentem w 2021 roku.  Praca nad albumem dostarczyła mi ogromnej frajdy, chociaż nigdy nie sądziłem, że będę pisał książkę o takiej tematyce. Dziękuję za cenne rady - Pawłowi i Jakubowi Rozdżestwieńskim oraz Michałowi Górnemu. Za wsparcie (mnie) i tępienie (chochlików) mojej żonie Sylwii. Krzyśkowi „Korsarzowi” Bilińskiemu za wspaniały skład. Ani Wachowskiej za uwagi stylistyczne. Oraz Rafałowi Gołębiowskiemu za wycieczkę do Żelazowej Woli i wspólne „cykanie” zdjęć – komentuje Radosław Jarosiński.

Publikacja opowiada nie tylko o pobycie Chopina w naszym mieście i jego związkach z ziemią sochaczewską, ale również o wysiłkach jego mieszkańców, by zachować dla potomnych miejsce urodzenia kompozytora. Zarówno w okresie międzywojennym jak i dziś organizowano w Sochaczewie liczne koncerty i uroczystości związane z jego osobą.

- W oparciu o bardzo bogaty materiał zgromadzony w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą napisałem książkę o związkach Fryderyka Chopina z Sochaczewem i próbach jego upamiętnienia prze potomnych, mieszkańców miasta, władzę miejskie w okresie międzywojennym, a także współcześnie, gdyż ostatni rozdział opowiada o bardzo bogato obchodzonych uroczystościach ku czci wielkiego kompozytora w czasach dzisiejszych. Celem tej pracy było zebranie i uzupełnienie informacji oraz przekazanie ich w taki sposób, aby każdy mieszkaniec naszego miasta, któremu w duszy gra muzyka Chopina, mógł wyrecytować jednym tchem, czemu ma ono nadzwyczajne prawo, by hołdować kompozytora jako syna tej ziemi – dodaje Radosław Jarosiński.

Autor podkreśla ogromną rolę rodziny Hugo Baderów w upamiętnieniu związków Chopina z naszym regionem

- Kazimierz Hugo-Bader według mnie stworzył Żelazową Wolę, taką jaką znamy teraz. O ile Franciszek Krzywda-Polskowski może uchodzić za twórcę bardzo rozległego kompleksu parkowego, o tyle wystrój i  forma tzw. dworku jest zasługą Kazimierza Hugo-Badera. Żeby to podkreślić w albumie znajdują się liczne jego projekty, wyobrażenia jak to wnętrze powinno wyglądać. Opisana też jest historia rozmaitych zmian, które podczas odbudowy dworku wprowadzano. W Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą w Sochaczewie znajduje się również bardzo bogata dokumentacja: korespondencja i protokoły Sochaczewskiego Towarzystwa Przyjaciół Domu Chopina, maszynopisy Kazimierza Hugo-Badera oraz jego córki Krystyny Krzyżak. Przekazane przez rodzinę w darze zbiory Hugo-Badera zawierają unikalne informacje, obrazujące ogrom pracy i nakładów, jakie społeczność Sochaczewa włożyła w należyte uhonorowanie  „Mistrza Tonów" na swojej ziemi i propagowanie jego twórczości.

O napisanie wstępu do publikacji pokusił się również sam burmistrz Sochaczewa Piotr Osiecki. Publikujemy jego fragment.

- Nazwisko Chopina znane jest na całym świecie, jego twórczość jest ponadczasowym dziedzictwem całej ludzkości, ale to właśnie dla Polaków jest czymś wyjątkowym  ich, traktowaną bardzo osobiście, spuścizną o charakterze narodowym. Tym bardziej ma ona znaczenie dla regionu, gdzie Chopin się urodził. To pejzaże niedalekich nam okolic, owych słynnych wierzb mazowieckich, płynącej wśród pól i lasów Utraty, zaklęły się w jego muzyce, tak szeroko podziwianej i kontemplowanej na całym świecie, nawet w całkowicie odmiennych kulturach, czego przykładem niezwykła wręcz popularność muzyki Chopina w Japonii.  Cieszy zatem fakt, że zapoczątkowana wówczas  w pierwszych latach po I wojnie  tradycja honorowania Fryderyka Chopina jako syna ziemi sochaczewskiej, znajduje wśród obecnych pokoleń godnych kontynuatorów. Nie ma potrzeby specjalnie kreować Sochaczewa jako miasta chopinowskiego. Wystarczy przyjrzeć się organizowanym corocznie koncertom, konkursom oraz imprezom, by dojść do wniosku, że jego muzyka zagościła u nas na dobre i wcale nie zamierza nas opuszczać. Że jest dla mieszkańców miasta czymś zrozumiałym, a może wręcz nawet nieodzownym. Oddajemy do rąk czytelników pozycję rzucająca nieco światła na szczegóły wspomnianego już zaangażowania Sochaczewian w dzieło utrwalenia tradycji Chopinowskich w ich mieście -  dodaje burmistrz Piotr Osiecki

 

 

 

 

 

 

(K.Ż)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%