Zamknij

Protest w Sochaczewie 13 grudnia 2020. Tym razem chodziło o wszystko

19:51, 13.12.2020 Aktualizacja: 14:04, 14.12.2020

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w kolejnej odsłonie protestów w Sochaczewie. Zgodnie z zapowiedzią strajkujący spotkali się w niedzielę 13 grudnia w parku im. Garbolewskiego, by stąd wyruszyć na spacer tym razem nie – ulicami, lecz chodnikami naszego miasta. Tak jak zapowiedziano, protest był wyrazem sprzeciwu wobec wielu aspektów obecnego życia w kraju, wynikających z różnych decyzji i postaw koalicji rządzącej. Ochrona praw kobiet wydawała się jednak, podobnie jak podczas dotychczasowych spotkań, dominować.

[FOTORELACJA]9845[/FOTORELACJA]

Protest w Sochaczewie miał wpisywać się w falę protestów, jakie zaplanowano w Polsce na 13 grudnia. Tym razem miało „chodzić o wszystko”, a nie wyłącznie zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce. Wszystkie hasła miały wydźwięk antyrządowy. Jak mówiła jedna z uczestniczek:

- Mamy konstytucyjne prawo do tego, by się gromadzić i żadne rozporządzenie premiera czy ministra nie może nam tego zabronić. A powodów do zgromadzenia mamy bardzo wiele. Pierwszy i podstawowy to prawo kobiet do decydowania o sobie, życiu swoim i swojej rodziny. Walczymy o to już od kilku lat. Jest hańbą, że kobiety chce się traktować jak inkubatory, które w swoich ciałach będą przechowywać płody niezdolne do samodzielnego życia, że takim kobietom odbiera się prawo decydowania o sobie. Hańbą jest również, że kobiety zmusza się do niechcianych ciąż, bo takie jest widzimisię kościoła i polityków. Hańbą jest, że żyjemy w takim kraju, w którym źle traktuje się osoby domagające się podstawowych praw człowieka. W tej chwili najbardziej oburzająca jest również czołobitność władzy wobec kościoła. Również w Sochaczewie. Chcemy mieć zagwarantowane prawo do ochrony swojego zdrowia, na to idą ogromne podatki, chcemy mieć prawo do rzetelnej edukacji, która niestety staje się zindoktrynowana i która niestety nie traktuje poważnie nauczycieli i uczniów.

Prawdopodobnie wzięto pod uwagę, że niedzielny strajk w naszym mieście może być wyjątkowo burzliwy, gdyż na miejscu zbiórki protestujących pojawiło się szczególnie wielu funkcjonariuszy policji. Zebrani mieszkańcy zdecydowali się na przemarsz nie ulicami, lecz chodnikami Sochaczewa. W trakcie wydarzenia doszło do w zasadzie jednego epizodu o charakterze kontrmanifestacji. Trzy osoby trzymały baner z napisem „Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem”. Jedna z tych osób – w czasie, gdy protest dotarł do pl. Kościuszki – wykrzykiwała też antysemickie hasła.

 

(M.F)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%