Jednym z głównych tematów podczas obrad XXXII Sesji Rady Gminy Iłów w dniu 30 listopada 2020 r. był wątek stawki opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadami komunalnymi. Ofertę w postępowaniu złożyła tylko jedna firma - Eneris Surowce S.A. Według nowej stawki mieszkańcy za śmieci segregowane zapłacą 36 zł, przy kompostowaniu odpadów bio będzie można liczyć na 10 zł zniżkę od gospodarstwa. Natomiast osoby, które nie będą chciały segregować odpadów, będą musiały liczyć się z opłatą w wysokości 72 zł.

[FOTORELACJA]9797[/FOTORELACJA]

Na ostatniej sesji Rady Gminy Iłów radni zdecydowali o wyborze metody ustalenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenie stawki takiej opłaty. W ostatnich dniach zakończyło się postępowanie przetargowe. Niestety do Urzędu Gminy wpłynęła tylko jedna oferta założona przez Eneris Surowce S.A, a łączna kwota za usługę opiewała na 2.5 miliona złotych. Jak zaznaczał wójt Jan Kraśniewski, gmina czyniła starania, by zachęcić innych przedsiębiorców do udziału w przetargu. Niestety nie przyniosły one rezultatu.

- Ogólna kwota, która oscyluje w granicach 2,5 miliona za odbiór odpadów, jest dla nas bardzo duża. Ubolewam, że do Urzędu Gminy spłynęła tylko jedna oferta. I po jej otwarciu, wiemy, że po podzieleniu ogólnej kwoty przez wszystkich zdeklarowanych mieszkańców jest ona drakońska i wyniesie 39 zł. Informacja ta jest bardzo niepojąca, ponieważ maksymalna cena za usługę, według Głównego Urzędu Statystycznego może wynieść 36 zł. I ta sama firma, w tym samym czasie, przedstawiła również swoją ofertę w sąsiedniej gminie i tam cena za usługę wyniosłą 33 zł od osoby. My niestety znaleźliśmy się poza statystyką i nie możemy przedstawić stawki wyższej niż 36 zł – podsumowuje wójt Jan Kraśniewski.

Wójt Jan Kraśniewski zaproponował również swoją propozycję wyjścia z tej trudnej sytuacji.

- Każde obniżenie stawki o złotówkę, to 70 tysięcy, więc moja propozycja jest taka, aby ta dolna stawka, dla tych odbiorców, którzy deklarują kompostowanie bioodpadów, aby zatrzymała się na poziomie dotychczasowym, 28 zł. Natomiast górna stawka, którą chciałbym, aby była jak najniższa, oscylowała w granicach 36 zł, choć i tak wtedy mamy kwotę 210 tysięcy, która się nie bilansuje. Dochodzimy również do wniosku, że będziemy musieli zacząć kontrolować ilość odpadów. Nasz pracownik, będzie musiał być obecny podczas ważenia odpadów z terenu naszej gminy. Z analizy dotychczasowej wynika, że warto przyjrzeć się również ilości. Ubolewam, że ta stawka jest taka duża. Myślę, że zrobiliśmy szereg starań, by zachęcić inne przedsiębiorstwa do przystąpienia do przetargu, niestety zabiegi te nie pomogły.

Na piątkowym wspólnym posiedzeniu komisji radni dyskutowali nad dwoma wariantami cenowymi za odbiór odpadów. Skarbnik Agnieszka Brzeska przypomniała, jakie ceny za gospodarowanie odpadami obowiązywałyby w poszczególnych opcjach.

- Różnica między kosztami ze stawki kosztów po przetargowych, a różnicy GUS-u wynosi 3 zł i stanowiłoby 210 tysięcy, które już na wstępie musielibyśmy dołożyć z budżetu gminy. Nasze rozmyślenia i próba znalezienia złotego środka w celu znalezienia wyjścia z sytuacji stanęły na dwóch wariantach. I wydaje mi się, że to dwie rozsądne propozycje. Pierwszy wariant zakładał 34 zł za osobę i 5 zł ulgi na gospodarstwo przy kompostowaniu. Drugi natomiast 36 zł i 10 zł ulgi.

Radni zdecydowali, że w uchwale znalazł się drugi wariant cenowy. W związku z tym mieszkańcy za śmieci segregowane zapłacą 36 zł, a nie segregowane 72, natomiast przy kompostowaniu bioodpadów będzie obowiązywała ulga w wysokości 10 zł od gospodarstwa. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 2 radnych, przeciw jeden, natomiast 11 wstrzymało się od głosu.

[ZT]55594[/ZT]