Zamknij

Średniowieczna kropielnica w przydomowym ogródku: szok

14:39, 07.06.2018 M.F Aktualizacja: 08:42, 08.06.2018
Skomentuj Redakcja Redakcja

To znalezisko wyjątkowej rangi. Niedaleko Sochaczewa w przydomowym ogródku policja odkryła wczesnośredniowieczną kropielnicę, bezcenną dla narodowego dziedzictwa. Przypuszcza się w tej chwili, że ważąca tonę kropielnica stanowiła element wyposażenia kościoła św. Wojciecha w Rokitnie - najstarszego kościoła na Mazowszu. Skarb trafił do Muzeum Ziemi Błońskiej.

 

Ta historia zaczęła się prawdopodobnie w XI wieku, kiedy to odkrytą właśnie kropielnicę ustawiono w kościele św. Wojciecha w Rokitnie, uważanym za najstarszy kościół na Mazowszu. Kolejnych jej losów nie znamy, aż do ostatnich dni. Wszystko zaczęło się od informacji przekazanej policji, że w jednej z podwarszawskich miejscowości na terenie prywatnej posesji może znajdować się fragment kropielnicy z różowego granitu z charakterystyczny wgłębieniem, pochodzący z XI wieku. Doniesienie okazało się prawdziwe i wkrótce dokonano rewelacyjnego odkrycia.

W Lesznie, w przydomowym ogródku, funkcjonariusze znaleźli opisywany zabytek, który wykorzystywano jako element ozdoby posesji. Kropielnicę natychmiast zabezpieczono i „zwrócono” kulturze.

Kropielnica jest w doskonałym stanie. Waży prawie tonę i została już przekazana Muzeum Ziemi Błońskiej, którego dyrektor Wiesława Wideryńska podkreśla, że odkrycie stanowi ważny moment dla dziedzictwa narodowego.

Badania nad kropielnicą dopiero się zaczną, ale już w tej chwili nie ulega wątpliwości, że zabytek pochodzi z wczesnego średniowiecza. Czy faktycznie stanowił naczynie na święconą wodę w przedsionku kościoła św. Wojciecha w Rokitnie, dowiemy się wkrótce. Jak powiedziała nam dyrektor Wideryńska, źródła donoszące o tym, że kościelny skarb znajduje się prawdopodobnie na prywatnej posesji w Lesznie, pochodzą z lat 60-tych ubiegłego wieku. To na ich podstawie pracownicy placówki wspólnie z policją podjęli interwencję. W akcji uczestniczyli również pracownicy Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.

- Policjanci stale monitorują rynek antykwaryczny, sprawdzają oferty domów aukcyjnych i galerie, korzystają z Krajowego Wykazu Zabytków Skradzionych lub Wywiezionych za Granicę Niezgodnie z Prawem, który jest prowadzony przez Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, a także współpracują z muzeami. Na przestrzeni ostatnich lat odzyskali dziesiątki unikatowych obrazów, dzieł sztuki oraz obiektów kultury narodowej, których wartość można szacować w milionach euro – czytamy na stronie komendy.

Sprawą zajmują się obecnie policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim.

 

(M.F)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%