Łowiccy policjanci, po pościgu zatrzymali 46-letniego łodzianina, który okradał stacje paliw. Podczas próby kontroli po jednym z takich zdarzeń, nie zatrzymał się i ignorując polecenia funkcjonariuszy rozpoczął ucieczkę, którą po przestrzeleniu opon przez policjantów zakończył w rowie. Nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Policjanci odzyskali przewożone przez niego 200 litrów paliwa.

12 maja 2020 roku przed godziną 16.00, dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa na jednej z miejscowych stacji paliw. Z ustaleń wynikało, że kierujący audi na łódzkich numerach rejestracyjnych zatankował paliwo za kilkaset złotych i nie płacąc odjechał. Dyżurny niezwłocznie przekazał ten sygnał podległym patrolom. Załoga jednego z radiowozów namierzyła typowane auto w rejonie ulicy 3 Maja w Łowiczu. Kierujący nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe dawane przez policjantów nakazujące zatrzymanie się. Podjął ucieczkę ulicami miasta, a następnie w kierunku Nieborowa. Policjanci mając na uwadze bezpieczeństwo innych użytkowników dróg starali się zachowować  ostrożność. Kierowca audi łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie dla innych. Jechał pod prąd, po chodnikach i pomiędzy blokami. Był tak zdeterminowany, że sforsował policyjne blokady. Stróże prawa oddali strzały w kierunku pojazdu przebijając w nim opony.  Efektem ich działań było zjechanie pojazdu do rowu na drodze do Nieborowa. Tam mężczyzna wyskoczył z auta i przez las próbował dalszej ucieczki. Został szybko dogoniony i obezwładniony przez funkcjonariuszy.

Podczas pościgu nikt nie ucierpiał i nie odniósł żadnych obrażeń. 46-latek uciekając wyrzucił tablice rejestracyjne, które zostały zabezpieczone. Najprawdopodobniej pochodziły z przestępstwa, a pojazd którym się poruszał miał zamontowane skradzione "blachy". Podejrzany kierujący w chwili zatrzymania był trzeźwy. W przeszłości  miał już konflikty z prawem.  W zabezpieczonym pojeździe policjanci  znaleźli m. in. bańki, z których część była wypełniona około 200 litrami paliwa, dokumenty od różnych pojazdów, wiele kompletów kluczyków od innych aut. Obecnie śledczy ustalają skalę i szczegóły jego nielegalnej działalności. Łodzianin odpowie min. za liczne kradzieże, czynną napaść na funkcjonariuszy oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Łowiczu zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt, teraz grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

[ZT]53265[/ZT]