Piłkarze z Promyka zakończyli sezon porażką z Championem Warszawa. Choć mecz rozgrywany był w Nowej Suchej to rolę gospodarza pełnili... goście, którzy ostatecznie mecz rozegrany w czwartek 20 czerwca wygrali 2:1. Przegranej szkoda, ale piłkarze Rafała Murasa mają powody do dumy. W warszawskiej Lidze okręgowej spisywali się bardzo dobrze i ostatnie zakończyli rozgrywki na 7 miejscu.
Zwieńczeniem sezonu i zarazem rozpoczęciem najpiękniejszego okresu w roku w Nowej Suchej jest znana i lubiana impreza, czyli Powitanie Lata. Na przestrzeni lat wydarzenie ewoluowało, lecz jedno pozostało niezmienne - organizatorzy nadal stawiają na ruch i integrację międzypokoleniową. Można to było zaobserwować podczas ostatniej edycji, która odbyła się w sobotnie popołudnie 22 czerwca. Piłkarze i mieszkańcy pokazali, że są w bardzo dobrej formie, bo impreza taneczna trwała do późnych godzin nocnych.
3 dni wcześniej drużyna Promyka rozegrała ostatnie spotkanie sezonu. W meczu XXX kolejki warszawskiej okręgówki do Nowej Suchej przyjechał Champion. Ze względu na odwołanie meczu w pierwszym terminie to drużyna z warszawy pełniła rolę gospodarza. Rywale w 12 minucie zdobyli bramkę i schodzili na przerwę z prowadzeniem. Nadzieję na zwycięstwo dał Adrian Sałaciński, który wyrównał w 53 minucie. Niespełna 10 minut później Konrad Drązikowski obronił rzut karny. Rywale nie odpuszczali i w 73 minucie wywalczyli prowadzenie.
Promyk na koniec sezonu 2023/2024 wywalczył 7 miejsce. Piłkarze zebrali łącznie w 30 meczach 42 punkty. Warto wspomnieć, że drużyny ze środka tabeli prezentują podobny, wysoki poziom. Różnica między ekipami z miejsc 5-11 to 9 punktów. Pierwsze miejsce wywalczyła rezerwowa ekipa Znicza Pruszków z imponującym na tym poziomie wynikiem 83 punktów. Stawkę zamyka GLKS Nadarzyn, który ma ich 9.
XXX kolejka warszawskiej Ligi okręgowej:
Champion Warszawa - Promyk Nowa Sucha 2:1 (1:0)
Gol: Adrian Sałaciński
Foto: Promyk Nowa Sucha
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz