W ostatnim meczu reprezentacyjnym tego roku Polacy pokonali w Warszawie Szwajcarów 37:25. Nasza drużyna odniosła już w tym roku 3 zwycięstwa i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli rozgrywek. Na boisku od pierwszej minuty pojawił się Dawid Plichta z RC Orkan. Co ciekawe, nie był to "nasz" jedyny akcent, ponieważ na trybunach stadionu Polonii zasiadło wielu kibiców z Sochaczewa.
Po ważnych zwycięstwach nad Ukrainą i Niemcami przyszedł czas na mecz ze Szwajcarią. Polska reprezentacja była zmotywowana i swój legendarny charakter pokazała na boisku. Zwycięstwo w Warszawie 37:25 przybliża drużynę narodową do upragnionego awansu do wyższej dywizji. Dobra, atmosfera i wyniki kadry to zasługa nie tylko zawodników, ale także walijskiego trenera Chrisa Hitta.
Na stadionie Polonii cieszyło wiele pozytywnych akcentów. Poza ważnym zwycięstwem warto wyróżnić Dawida Plichtę. Zawodnik Orkana na boisku zameldował się od 1 minuty. Sochaczewskich akcentów było jeszcze więcej, zwłaszcza na trybunach. Liczna grupa kibiców wybrała się na mecz, żeby dopingować "Biało-czerwonych".
Kolejne mecze z Belgią i Litwą Polska rozegra już w przyszłym roku. Rozgrywki toczą się systemem "każdy z każdym". Zwycięzca Rugby Europe Trophy zagra mecz barażowy z ostatnim zespołem Rugby Europe Championship. Stawką będzie awans na wyższy poziom. Przegrany zostaje zdegradowany.
Polska - Szwajcaria 37:25 (21:14)
Punkty dla Polski: Wojciech Piotrowicz 22, Piotr Zeszutek 5, Ross Coke 5, Michał Haznar 5
Skład: Fidler (66 Quentin Cieśliński), Bobryk (45 Buczek, 74 Bobryk), Bysewski (73 Gąska) - E. Krawiecki (77 M. Krużycki), Bartoszek (77 Olejek) - Cal, Rubaśniak, Zeszutek - D. Plichta (77 M. Plichta) - Piotrowicz - Cooke, Gdula (66 Taufui Halaifuana), Haznar, Maltby - Reksulak (77 Pogorzelski)
Foto: RC Orkan Sochaczew, kibice
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz