Zamknij

Pierwsza w Sochaczewie jadłodzielnia już działa, można przynosić i zabierać

15:58, 01.04.2025 Aktualizacja: 08:21, 02.04.2025
Skomentuj

Pierwsza w Sochaczewie jadłodzielnia została oficjalnie otwarta. Stało się to we wtorek 1 kwietnia po południu. Punkt służący przekazywaniu żywności potrzebującym stanął przy ul. Wyszyńskiego, od strony Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą.

[FOTORELACJA]15417[/FOTORELACJA]

We wtorek 1 kwietnia po południu ruszyła pierwsza w Sochaczewie jadłodzielnia. Stoi ona przy ul. Wyszyńskiego, od strony Muzeum Ziemi Sochaczewskiej. Znajdują się w niej lodówka oraz półki na żywność suchą. Konstrukcję w całości zaprojektował i wykonał Zakład Gospodarki Komunalnej.

Jadłodzielnia powstała z inicjatywy burmistrza Daniela Janiaka. Stanęła celowo w centrum miasta, ale w miejscu na tyle dyskretnym, żeby nie krępowała zarówno przynoszących żywność, jak i ją odbierających.

- Logo tej jadłodzielni zaprojektowałem już kilka lat temu. Różne okoliczności, w tym COVID, przeszkodziły wówczas planom jej otwarcia. Teraz się udało, co też jest potwierdzeniem, że dotrzymuję słowa. Ja też uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny, bo tak, jak widzimy, teraz mamy grono osób, które będą dbać o to miejsce. Bardzo nam mocno zależało na tym, żeby tą lodówkę otworzyć przed świętami, bo sami wiemy, że troszkę jednak tego jedzenia nam zostaje przy takich większych okazjach. Mam nadzieję, że wszyscy mieszkańcy Sochaczewa podejdą do tego projektu odpowiedzialnie i naprawdę będziemy się dzielili taką żywnością, którą sami na co dzień spożywamy. -

- mówił burmistrz Daniel Janiak, dziękując osobom zaangażowanym w przedsięwzięcie, w tym CUS-owi, Młodzieżowej Radzie Miasta, swojej zastępczyni Kamili Gołaszewskiej-Kotlarz i zastępcy Stanisławowi Wachowskiemu, a także pracownikom ZGK z dyrektorem Pawłem Krasuckim na czele, gdyż to oni samodzielnie zbudowali obiekt.

Prowadzeniem jadłodzielni, w tym kontrolą zostawianej żywności, zajmować się będzie Grażyna Bryńska z Centrum Usług Społecznych, która będzie kilka razy dziennie sprawdzać stan lodówki oraz wkładanej tam żywności. Ratusz liczy przy tym na wsparcie promocyjne i logistyczne Młodzieżowej Rady Miasta. W zakresie dostarczanej żywności z kolei burmistrz chciałby nawiązać współpracę z lokalnymi restauracjami i barami, choć do pozostawiania żywności zachęca wszystkich mieszkańców. 

Co ważne, w jadłodzielni można zostawiać wyłącznie produkty spełniające kryteria ważności do spożycia, ale także inne wymogi.

- Możemy tu zostawiać wyroby domowe zawierające naklejoną informację o dacie wytworzenia oraz informacje dotyczące składu przetworu. Szczególnie jeśli chodzi o alergików jest to bardzo ważne. Produkty szczelnie zapakowane lub umieszczone w pojemnikach i produkty zapakowane fabrycznie. Produkty suche, takie jak kasze, ryże, makarony, mąki, cukry, ciasta. Wszystkie muszą być w nieuszkodzonych opakowaniach. Zapakowane pieczywo i inne wyroby piekarnicze, warzywa oraz owoce. Ryby w próżniowych, fabrycznych opakowaniach z podaną datą „najlepiej spożyć przed” lub „należy spożyć do”. Produkty w opakowaniach zamkniętych typu konserwy, słoiki próżniowe, sery, jogurty, twarogi w oryginalnie zamkniętych opakowaniach –

- wylicza zastępca burmistrza Kamila Gołaszewska – Kotlarz.

Warto też wiedzieć, czego tu zostawiać nie możemy: produktów napoczętych, np. otwartych puszek czy słoików, produktów nadpsutych, przeterminowanych, które przekroczyły termin przydatności do spożycia, surowego mięsa oraz produktów z niego przyrządzonych (np. tatara), , surowych jaj oraz produktów na ich bazie, np. ciast z kremem, śmietaną, domowych majonezów, produktów niepasteryzowanych, surowego mleka i wyrobów z surowego mleka, produktów wymagających głębokiego schłodzenia i mrożonek, produktów wymagających warunków chłodniczych, które przebywały poza lodówką dłużej niż 30 minut, oraz alkoholu i wszelkiego rodzaju środków psychoaktywnych.

Szczegółowy regulamin korzystania z jadłodzielni znajdziemy w miejscu jej lokalizacji. 

(MF/JL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Grubo!!!Grubo!!!

14 1

Burmistrz pomysłodawcą śmiech na sali. Gdyby nie interwencja ludzi to do tej pory by nic nie zrobił. On tylko potrafi się lansować w internecie.

16:28, 01.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prezesprezes

6 1

kolejny pajac w czapce

18:20, 01.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŁukaszŁukasz

5 0

W tych czasach dopuszczone powinny być tylko produkty szczelnie zapakowane przez producenta. Sama jadłodzielnia powinna być systematycznie kontrolowana. "Wyroby domowe" to np. własnoręcznie zrobione pierigi czy dżem?? Co będzie jak komuś odwali korba i zrobi pierogi z ziołem, żeby było wesoło, lub doda tem trucizny żeby "wytruć chwasty"?? Pan butmistrz o tym pomyślał??

21:17, 01.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Super!!!!!Super!!!!!

5 0

Oby tylko produkty z tej jadłodzielni, trafiały do osób naprawdę potrzebujących. Ja już tracę wiarę w ludzi z Sochaczewa i boję się że okoliczny ,, element'' może zainteresować się łatwym łupem.

21:20, 01.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

124124

5 1

Teraz tylko czekać na pierwsze zatrucia.
Ostatnio była głośna sprawa ze sprzątaczkami, gdzie jedna dodawała do herbaty środki żrące.
Ja bym nic z tego nie brał.

05:03, 02.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HENIOHENIO

0 0

Obiecanki a ulicy spacerowej nie bedzie a tak głosno obiecane było że na pewno bedzie a tu jak zwykle.

12:03, 02.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%