Od początku września br. pełniącym obowiązki kierownikiem Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie jest historyk, społecznik i wieloletni pracownik placówki Łukasz Popowski. Taką decyzję podjęła dyrektor Stacji Muzeum w Warszawie, czyli jednostki nadrzędnej wobec sochaczewskiej filii, Emilia Oleksiak. Zapytaliśmy ją o powody takiej decyzji.
Z początkiem września kierowanie Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie, w miejsce Grzegorza Kropiaka, który odszedł na emeryturę, powierzono Łukaszowi Popowskiego. Nasze miasto zna go jako wieloletniego pracownika tej placówki, prezesa stowarzyszenia Nasz Zamek czy społecznika, dzięki działaniom którego udało się swego czasu doprowadzić do wzmocnienia wzgórza zamkowego w Sochaczewie.
Zapytaliśmy Emilię Oleksiak, dyrektor nadrzędnej wobec sochaczewskiej instytucji, warszawskiej Stacji Muzeum, czym kierowała się, wybierając nowego kierownika.
- Przyznaję, że miałam dużą zagwozdkę, kto powinien tym kierownikiem zostać. Kto powinien pokierować na dobre tory ku rozwojowi sochaczewski oddział. I Łukasz wydaje mi się osobą najodpowiedniejszą. Dlatego, że jest wieloletnim naszym pracownikiem. Zna to muzeum od podszewki. Do tego jest pasjonatem i kolei, i historii. Zna też dobrze Sochaczew, to jest jego miejsce. Więc jest to osoba łącząca kilka kwestii, również tych technicznych, bo to nie jest proste z dnia na dzień, że tak powiem, przestawić się na tryb także warsztatowy. Mam tu na myśli oczywiście tabor jeżdżący oraz różnego rodzaju poziomy napraw. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie układała się bardzo dobrze, że wspólnie uda nam się rozwijać sochaczewskie muzeum, wprowadzając chociażby nowe technologie.
Sam Łukasz Popowski przyznaje, że kierowanie muzeum jest dla niego dużym wyzwaniem, ale zrobi wszystko, by spełnić pokładaną w nim nadzieję.
qwerty12:12, 19.09.2024
zagwostke mozna miec ale o konkursie ofert ktos chyba zapomniał bo jak mniemam poszło to poza wszelkim konkursem a to chyba nie bardzo
Ewa17:15, 19.09.2024
po za konkursem to połowa stanowisk w mieście podobno obsadzona jest ,ręka ,rekę itd, ot takie miasto taka władza,a co to miało nie być po wyborach
Ja23:22, 19.09.2024
Koleś partyjny posełka abo tego jak to mu a chyba marc inek. Zamiana kacyków. Cyrk a nie konkursy. A z jakiego Komitetu startował w wyborach. I wszystko wiadomo.
Ja05:48, 20.09.2024
Roznoszenie ulotek posełkowi przyniosło efekt. Znienawidzony przez wszystkich w mieście, nie umiejący się z nikim dogadać. Parcie na władzę. Zero umiejętności. Żal muzeum.
kolega09:06, 20.09.2024
Trzeba czytać ze zrozumieniem. Łukasz Popowski nie został kierownikiem tylko p.o. kierownikiem, tzn. będzie pełnił obowiązki kierownika, razem ze swoimi dotychczasowymi zadaniami, do czasu powołania nowego kierownika. Placówką musi w tym czasie ktoś kierować. Do czasu, aż zostanie powołany nowy kierownik.
qwerty15:56, 20.09.2024
i kto z automatu nim zostanie - zgadnijmy.....
przecież tak jest zawsze- nominuje sie nominata po aby nabył potrzebne kwalifikacje których nie miał i był na przegranej pozycji jakby od razu był konkurs
dlaczego zatem od razu nie było konkursu? ano dlatego ze pan Łukasz nie spełniałby wszystkich wymagań - ot co
Niku10:57, 20.09.2024
Zapytajcie tego Pana pełniącego obowiązki ile lat studiował tzn. w którym roku zaczął studia, a kiedy obronił magisterkę. Czas który oddziela te dwa wiekopomne wydarzenia jest doprawdy epokowy.
Jakieś podobieństwa 11:35, 20.09.2024
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,189663,31307584,muzeum-dla-swoich-rzadzil-piasecznem-porzadzi-placowka-w.html
5 8
Skończcie już bo wam się płyta zacięła. Konkurs, konkurs, gdzie jest konkurs - klepiecie jak katarynki.
Jak pod ręką jest prawdziwy fachowiec to się go bierze bez mrugnięcia okiem.
6 2
a moze po ogłoszeniu przyszedłby ktos kto się naprawdę na tym zna a tak to nawet o tym nie wie bo poszło pod stołem
3 5
SA TEZ PREFEROWANE AWANSE WEWNETRZE W FIRMACH ,GDZIE PRACOWNIK OD "PODSZEWKI "POZNAŁ FIRME I MA PRAWO AWANSOWAĆ ,A DO TEGO PAN ŁUKASZ POPOWSKI MA SWIETNE WYKSZTAŁCENIE I JEST LOKALNYM SPOŁECZNIKIEM.GRATULUJE AWANSU I ZYCZE PANU POWODZENIA.
5 0
w firmach tak ale nie placówkach samorządowych - to nie jest prywatny folwark