Skraca się termin oddania tunelu w Teresinie do użytku. Jak mówi Marcin Kobyliński, dyrektor kontraktu z ramienia firmy Intop Warszawa, w tej chwili jest już krótszy o pół roku, co pozwala sądzić, że za rok o tej samej porze tunel będzie już funkcjonował.
[FOTORELACJA]14178[/FOTORELACJA]
Od początku lutego trwa budowa tunelu pod przejazdem kolejowym w Teresinie. Bezpośrednim inwestorem jest tutaj Powiatowy Zarząd Dróg w Sochaczewie. Prace wykonuje firma INTOP Warszawa. Co bardzo ważne, budowa przebiega zgodnie z założonym harmonogramem, a do tego sprawnie. Ważny etap inwestycji został już wykonany.
- Do tej pory został rozebrany istniejący przejazd kolejowy, wykonaliśmy konstrukcję podpór pod ustrój nośny tunelu, odtworzyliśmy układ torowy i aktualnie jest dopuszczony ruch z pełną prędkością po torze numer 1. To dla nas bardzo ważny element pod względem zachowania harmonogramu prac –
- mówi Marcin Kobyliński, dyrektor kontraktu z ramienia firmy Intop Warszawa.
9 czerwca wyłączono z ruchu tor numer 2. Z początkiem września powinien zostać odtworzony poprzedni układ ruchu pociągów. Wtedy pracownicy skupią się na pracach w „terenie cywilnym”, polegających na budowie dojazdów do obiektu. Jak podkreśla Marcin Kobyliśnski, prace postępują zgodnie z harmonogramem, dodatkowo firma stara się skracać czas ich trwania tak, by utrudnienia skończyły się jak najszybciej.
- Od sierpnia z początkiem września zaczniemy roboty konstrukcyjne z budowaniem murów oporowych z przejazdem pod układem torowym. W międzyczasie wykonujemy prace związane z przebudową infrastruktury podziemnej. Ku końcowi ma się przebudowa sieci kanalizacji sanitarnej i deszczowej po stronie Teresina, niedługo przejeżdżamy na stronę Paprotni. Przebudowaliśmy również sieć wodociągową i gazową. W międzyczasie przebudowujemy instalację branż telekomunikacyjnych, sterowania ruchu kolejowego i wkrótce rozpoczną się prace związane z przebudową sieci energetycznych –
- tłumaczy Marcin Kobyliński.
Część prac jest wykonywana nocą, kiedy nie kursują pociągi, jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. Jak informuje wykonawca, kolejne nocne prace w sąsiedztwie toru będą prowadzone w noce 17/18 czerwca, 18/19 czerwca i 19/20 czerwca w godzinach 23:50-3:30.
Dobra wiadomość jest taka, że termin oddania tunelu do użytku się skraca. W tej chwili na placu budowy jest około 60 pracowników.
- To osoby zaangażowane w różne branże – kanalizacji sanitarnej, sieci telekomunikacyjnej, sieci energetycznej, branży konstrukcyjnej, branżę związaną z wykonywaniem ścian, mamy też spawaczy, zbrojarzy, cieśli. Tu chciałbym się pochwalić, że dzięki naszym optymalizacjom i naszym analizom prac, etapowaniu technologii, na tym etapie udało na się skrócić termin prac o pół roku w stosunku do umowy pierwotnej. Dążymy cały czas do skrócenia tego terminu. Nasze założenie jest takie, że za rok o tej porze pojedziemy tym tunelem, jeśli oczywiście kwestie formalne i odbiorowe będą również wykonywane w odpowiednim czasie –
- mówi Marcin Kobyliński.
Jak podkreśla, inwestycja spotyka się z dużym zrozumieniem mieszkańców.
- Ludzie przychodzą do nas, dziękują za naszą elastyczność. To bardzo miłe –
- dodaje.
Ter12:59, 12.06.2024
A po miesiącu tunel będzie zamkniętych bo będzie awaria. Lepiej niech zrobią dobrze a nie szybko.
ciekawy14:31, 12.06.2024
A kto będzie wstążki obcinał ?
Kuba18:59, 12.06.2024
Lub zalany deszczem co w tamtych rejonach częste
Zenek09:50, 13.06.2024
Poseł PIS już daaaawno wstążek nie przecinał. Będzie okazje.
Smutek 14:58, 13.06.2024
Tylko dla osobowych
1 0
Zawsze ten sam... - baron Mazowsza.