Bardzo bogaty porządek obrad miała sesja LXXIV Rady Gminy Iłów, która odbyła się 28 listopada w Gminnej Bibliotece Publicznej. Tego dnia pod głosowanie poddano, aż 15 uchwał, z których dwie zostały odrzucone. Decyzją radnych nie przyjęto uchwały dotyczącej zmian w budżecie na 2023 rok i uchwały w sprawie przyjęcia programu współpracy gminy Iłów z organizacjami pozarządowymi. Zdecydowano także wysokości podatków i opłat za odbiór odpadów komunalnych. Niestety w przyszłym roku mieszkańcy gminy Iłów muszą liczyć się z podwyżkami. Były też pozytywne akcenty. Odbyło się oficjalne wręczenie nagród w konkursie na projekt muralu historycznego ,,Iłów - 800 lat historii, mojej Małej Ojczyzny ". Specjalne medal Strażnik Pola Bitwy, Jakub Wojewoda, prezes stowarzyszenia MGH im. II bat. 18 pp wręczył sołtysowi Adamowi Garstce i radnemu Pawłowi Wujcikowi. A na zakończenie były też kwiaty i tort z okazji imienin sekretarz Katarzyny Michalskiej.

[FOTORELACJA]13190[/FOTORELACJA]

Na ostatniej sesji, która odbyła się we wtorek 28 listopada, radni z gminy Iłów pochylili się nad 15 uchwałami, wśród których były te, które dotyczyły finansów. Zdecydowano m.in. o wysokości wszystkich podatków. Niestety te, względem tego roku pójdą o 5 procent w górę.

- Została podjęta decyzja, aby w naszej gminie wszystkie podatki podwyższyć o 5 procent. A więc czy to będzie podatek gruntowy, od nieruchomości czy transportu od przyszłego roku zostanie podwyższony o 5 procent -

- wyjaśnił na sesji Sławomir Tomaszewski, przewodniczący Rady Gminy.

Spore poruszenie podczas sesji wywołał punkt, który został dodany do wtorkowego porządku obrad. Dotyczył on kwestii ustalenia ceny za odbiór odpadów komunalnych. Iłowski samorząd jest już po przetargu. Niestety w tym rok ofertę złożyła tylko jedna firma, ta, która aktualnie zajmuje się odbiorem odpadów w gminie, co w rezultacie spowodowało, że w przyszłym roku usługa będzie kosztowała więcej. Kwota złożona w przetargu to prawie 2 mln zł. Według wyliczeń iłowianie będą musieli liczyć się z 32 zł opłatą na mieszkańca. Tak jak w latach ubiegłych będzie można skorzystać z 10 zł zniżki na gospodarstwo, jeśli zdecyduję się na kompostowanie bioodpadów. Przewodniczący Sławomir Tomaszewski przytoczył stawki obowiązujące w sąsiednich gminach.

- Sanniki są jeszcze przed przetargiem, ale w Słubicach mają cenę 25 zł, Rybno 25 zł, Kiernozia 27 zł, Młodzieszyn 33 zł, a u nas proponowana jest stawka 32 zł. Dwie ostatnie gminy obsługuje ta sama firma śmieciowa -

- wyjaśnił przewodniczący Sławomir Tomaszewski.

Na temat aktualnego przetargu wypowiedział się również wójt Jan Kraśniewski.

- Jeśli chodzi o wynik przetargu, to wiadomo, że chciałbym, żeby się skończył niższą kwotą. Wolałbym także, żeby firmy konkurowały między sobą, ale niestety w tym roku tylko jedna zdecydowała się wystartować i złożyć ofertę. Pamiętam sytuację sprzed trzech lat, gdzie po otwarciu przetargu kwota opiewała na 2,4 mln zł. Wtedy relacje cenowe były zupełnie inne i oczywiście dużym ryzykiem było powtórzenie przetargu, ale udało nam się, bo przystąpiła też inna firma i złożyła konkurencyjną propozycję. W tej chwili też analizowałem unieważnienie przetargu. Nie widzę jednak przesłanek do tego. Należy pamiętać, że w przyszłym roku płaca minimalna idzie w górę i to właśnie ona w dużym stopniu wpływa na cenę. A druga sprawa, to nośniki energii, nie wiemy, jak będą się kształtowały ceny w tej dziedzinie. Wobec tego ja nie mam przesłanek, aby unieważnić przetarg. Z usług firmy Eko Maz jestem zadowolony i w porównaniu do poprzedniego operatora jest ogromna różnica. Co do cen w sąsiednich gminach, to mam pewne wątpliwości, czy nie są to stawki uwzględniające ulgi. W naszym przypadku należy pamiętać o 10 zł bonusie na gospodarstwo dla kompostujących. Finalnie dzięki temu cena za odbiór odpadów też się obniży -

- wyjaśnił wójt Jan Kraśniewski.

Wiceprzewodniczący Przemysław Wasilewski dopytywał czy gmina Iłów w jakiś sposób próbuje dotrzeć z informacją o przetargu do potencjalnych firm zajmujących się odbiorem odpadów. Wójt Jan Kraśniewski wyjaśnił, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem i według zasad, z jakimi są przeprowadzane dane procedury przetargowe. Głos w tej sprawie zabrał również radny Paweł Wujcik.

- Pamiętamy jak trzy lata temu, kontrowersję wywoływała stawka 39 zł za odbiór odpadów. Wszyscy wiemy też, jaka jest obecnie sytuacja, mamy inflację. Dziś mamy propozycję 32 zł. Wydaje mi się, że dla zdrowo myślącego człowieka, ta różnica 3 złote, względem tego roku nie jest aż tak wielka i to groszowe sprawy. Wiadomo, że każdy grosz w kieszeni się liczy, ale przy aktualnych podwyżkach, to ja niewiedzę problemu. I nie ma tu aż tak dużej dysproporcji jak trzy lata temu -

- dodał radny Paweł Wujcik.

Radna Dorota Bernat zauważyła, że najbardziej kosztowny dla gminy jest wywóz bioodpadów. Dlatego zwróciła się ze specjalnym apelem do sołtysów.

- Najwięcej kosztują nas bioodpady. To jest 40 procent więcej niż odpady zmieszane. To jest bardzo duża kwota. Dlatego zachęcajcie państwo mieszkańców do kompostowania. I będzie to podwójna korzyść, bo mieszkańcy będą mieć zniżkę, a w rezultacie gmina zapłaci mniej za wywóz -

- mówiła radna Dorota Bernat.

Radna pytała również o, to kiedy w gminie powstanie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Jak zauważyła iłowski samorząd jest jednym z nielicznych, który PSZOK-u nie ma, a mieszkańcy odbiór odpadów gabarytowych muszą ustalać z firmą odbierającą odpady. W tym roku taka zbiórka była zorganizowana dwa razy, po wcześniejszym zebraniu zgłoszeń od mieszkańców.

- PSZOK jak najbardziej w pewnym czasie będziemy musieli zrealizować. Jest taka propozycja, aby w dobrych relacjach finansowych podjąć to działanie. My jesteśmy w wykazie bez PSZOK-u i może dzięki temu dostaniemy na to wsparcie. Sądzę, że do tego powinniśmy się przygotować, bo za swoje pieniądze jest to stosunkowo drogie zadanie -

-podsumował wójt Jan Kraśniewski.

Uchwała została przyjęta 6 głosami za i przy 9 wstrzymujących. W przyszłym roku na terenie gminy Iłów będzie obowiązywała stawka 32 zł. Mieszkańcy kompostujący bioodpady, mogą liczyć na 10 zł zniżkę na gospodarstwo. Osoby nie segregujące odpadów muszą się liczyć z 64 zł miesięcznym wydatkiem. 

[ZT]65761[/ZT]