W sobotę, 13 września, w hali sportowej Szkoły Podstawowej numer 4 odbyły się Mistrzostwa Europy Amatorskiego MMA. Do Sochaczewa przyjechało 350 zawodników z wielu ciekawych zakątków Polski i Europy, między innymi z Czech, Słowacji, Ukrainy, Niemiec, Holandii i Turcji. Celem walka o medale i mistrzowskie tytuły. Swoją kategorię kolejny raz zdominował Damian Bąba, który po 3 zwycięskich walkach stanął na najwyższym stopniu podium. Spokój, opanowanie i świetny parter stają się wizytówką zawodnika UKS Dragon Fight Clubu Sochaczew. Poziom sportowy był naprawdę wysoki.
[FOTORELACJA]16113[/FOTORELACJA]
Ponownie na zaproszenie Sławomira Cypla i UKS Dragon Fight Clubu Sochaczew i Amatorskiej Ligi MMA, do naszego miasta ściągnął tłum zawodników marzących o wielkiej, międzynarodowej karierze w sportach walki. Nad sprawnym przebiegiem zawodów od rejestracji zawodników, wagi i turniejowego losowania, po sam przebieg walk, czuwa sztab ludzi. To dzięki nim turnieje przeprowadzane są w profesjonalny sposób i co najważniejsze, bezpieczny sposób. Sobotnia frekwencja Mistrzostw Europy Amatorskiego MMA robiła wrażenie.
- Dzięki uprzejmości władz miasta możemy w naszym Sochaczewie organizować takie wydarzenia, jak Mistrzostwa Europy Amatorskiego MMA. Pamiętam, jak zaczynaliśmy, gdy sam musiałem zachęcać zawodników i kluby. Dzwoniłem i prosiłem. Dziś już sami znają nasz turniej i przyjeżdżają do nas powalczyć. Są zawodnicy z Ukrainy, są Niemcy i Holandia, Czesi, Słowacy, Turcy także. Jest miło, fajne, międzynarodowo. Mnie bardzo cieszy to, że w dzisiejszych czasach, gdzie mnóstwo jest dookoła agresji, nasi zawodnicy wchodzą do oktagonu i walczą w cywilizowany sposób. Poleciłbym każdemu posłowi, eurodeputowanemu, przeszkolenie na zawody MMA. Mamy tu konfrontację czysto sportową. Gdy kończy się walka, pozostaje czyste fair-play, dobra atmosfera, podziękowanie i kultura osobista -
- powiedział Sławomir Cypel.
Bąba mistrz! Kolejna świetna walka Sochaczewskiego Sportowca Roku
- No klasyczny przebieg, tak myślę. Walka zaczęła się "w stójce". Powalczyliśmy, ale jednak czułem, że chcę walczyć w parterze, bo w tym się specjalizuję. Wszedłem w nogi, przeszedłem pozycję, wywalczyłem dosiad. Trochę go tam pobiłem. Skręcił się, trochę mi uciekł, ale z balachy poszedłem do "trójkąta" i koniec walki. To niesamowicie cieszy. Bardzo ważne zwycięstwo dla mnie i ważny medal w moim dorobku -
- powiedział z uśmiechem Damian Bąba, złoty medalista, mistrz Europy Amatorskiego MMA, który w pełni kontrolował przebieg finałowej walki.
Dumy nie krył także Sławomir Cypel, który na potrzeby walk swojego wychowanka, siada "w narożniku".
- Wszyscy ci, którzy oglądają walki Damiana i śledzą jego pięknie zaczynającą się karierę w sportach walki wiedzą, że tu nie za wiele jest do komentowania. On jest tak stabilny psychicznie, spokojny i wszechstronny, silny. Medale to są efekty tej ciężkiej pracy. Warto też zwrócić uwagę na koniec walki. Damian podziękował rywalowi, podszedł także do trenera. To jest dobra wizytówka i vivat Polska! Duma -
Mocne, sportowe fundamenty naszego miasta to właśnie sporty walki. Zawodnicy odnoszą w tych dziedzinach liczne sukcesy, a publiczność dopinguje ich w walce o często najwyższe cele. Kolejnym przystankiem na sportowej mapie wydarzeń spod szyldu Dragona będą październikowe Mistrzostwa Mazowsza Ju-Jitsu Senior Gi i No Gi.
Mistrzostwa Europy Amatorskiego MMA odbyły się ze wsparciem Urzędu Miasta Sochaczew i FAME MMA. Tradycyjnie już wydarzenie organizują UKS Dragon Fight Club Sochaczew, Amatorska Liga MMA i Polski Związek MMA.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz