Hulajnogi i skutery oczami ZKM: jest dobrze

Od kilku tygodni mieszkańcy Sochaczewa mają możliwość przemieszczania się po mieście na elektrycznych hulajnogach i skuterach. I z tej propozycji, realizowanej przez firmę zewnętrzną, korzystają. Zalety oferty docenia dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej Beata Furman.

Od jakiegoś czasu pomiędzy tradycyjnymi środkami lokomocji w Sochaczewie pojawiła się nowość: elektryczne hulajnogi i skutery, wypożyczane przez firmę zewnętrzną. Jak na razie nowa oferta wydaje się trafiona, zwłaszcza hulajnogi możemy spotkać w całym mieście, czasami wręcz w dość zaskakujących miejscach. To najlepszy dowód, że sochaczewianie na nich jeżdżą i o to chodziło. O opinię na temat nowych pojazdów zapytaliśmy dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej Beatę Furman.

- Na pewno ani hulajnogi, ani skutery nie zastąpią Zakładu Komunikacji Miejskiej, natomiast na pewno mieszkańcy mogą dojechać tym sprzętem tam, gdzie my nie dojedziemy, chociażby na osiedla. Zauważyliśmy też, że wiele osób dojeżdża w ten sposób do przystanków autobusowych, bo często zastajemy tu zaparkowane hulajnogi. Widać też, że firma, która to obsługuje, się stara, bo po jakimś wszystkie sprzęty są zabierane i ustawiane na wyznaczonych miejscach. Jest to też świetny projekt ekologiczny, który dopełnia nasze działania pod tym względem, bo jak wiemy obecnie ZKM jeździ autobusami elektrycznymi i niskoemisyjnymi –

- mówi dyrektor ZKM Beata Furman.

Najważniejsze, że jak do tej pory jeździmy na hulajnogach i skuterach skutecznie.