Wielkie serca pokazała dziś społeczność Szkoły Podstawowej w Kurdwanowie oraz mieszkańcy i przyjaciele gminy Nowa Sucha, co można było zaobserwować na kiermaszu dla Zuzki i Ewy, jaki został zorganizowany 11 grudnia.
[FOTORELACJA]12137[/FOTORELACJA]
Obrazy, dekoracje świąteczne, wypieki i pierogi, książki, zabawki i wiele innych rzeczy można było dziś zakupić na kiermaszu w szkole w Kurdwanowie. Jak zaznaczały organizatorki wydarzenia: Magda Sowińska i Milena Muller, dzięki uprzejmości dyrekcji placówki - Jolanty Buczyńskiej szkolne korytarze wypełniły się darami serc, a przede wszystkim osobami, które chętnie je kupowały. Cel był szczytny - pomoc Zuzce i Ewie.
- Szkoła to miejsce, które powinno być otwarte dla środowiska lokalnego. Zuzia to nasza uczennica, a Ewa - sąsiadka i mama dzieci, które się tutaj uczyły, dlatego nie mogło być inaczej. Cieszy nas ta hojność i chęć niesienia pomocy. To jest już drugi kiermasz, pierwszy był skromniejszy, mamy taką wizję, że można to zrobić jeszcze lepiej i myślę, że nastąpi to wiosną -
- mówiła dyrektorka szkoły Jolanta Buczyńska.
Na miejscu pojawiła się mama Zuzi:
- Jestem poruszona tym, jak wiele osób zaangażowało się w pomoc. Zuzia jest po operacjach, chciała się tu pojawić, ale pogoda trochę pokrzyżowała nam plany. Czekamy na efekty operacji, walczymy i czekamy na lepsze. Zuzia jest już w tej chwili dzieckiem leżącym, środki jakie zbierzemy w czasie kiermaszu chcemy przeznaczyć na jej rehabilitację, tak by odbudować to, co zepsuła choroba. Zawsze w takich chwilach wspierała nas Ewa Kowalska, która przeszła operację kręgosłupa i czeka na kolejną. Trzymamy kciuki, by była dzielna i jak najszybciej do nas wróciła.
W trakcie kiermaszu organizatorki zapewniły szereg atrakcji: licytacje co wartościowszych przedmiotów, zdjęcia ze św. Mikołajem, warsztaty i animacje. Wszystko w świątecznej atmosferze, przepełnionej dobrocią i chęcią niesienia pomocy.
0 0
Brawo za takie piękne inicjatywy ❤️