Wyjątkowo wzruszająca uroczystość w Szkole Podstawowej nr 4 w Sochaczewie. Po wielu latach, placówka pożegnała swoich pierwszych ósmoklasistów. Wyjątkowych ósmoklasistów.
[FOTORELACJA]11691[/FOTORELACJA]
[WIDEO]750[/WIDEO]
Czwartkowe popołudnie, 23 czerwca, wypełniło halę Szkoły Podstawowej nr 4 w Sochaczewie przede wszystkim wzruszeniami. Już od pierwszych chwil uroczystości płynęły pierwsze łzy, a potem było ich tylko więcej.
Tego właśnie dnia sochaczewska Czwórka pożegnała swoich – z powodu różnych powodowanych skutkami oświatowych reform zawirowań – pierwszych ósmoklasistów.
- Reforma w 2017 roku zmieniła szkoły sześcioletnie na ośmioletnie. My czekaliśmy aż do tego roku na pożegnanie naszych pierwszych absolwentów. Jest to moment bardzo wzruszający, mieliśmy zaledwie dwie klasy ósme i jesteśmy z tymi uczniami wyjątkowo zżyci
- mówiła nam tuż po pożegnaniu dyrektor szkoły Anna Kuliś.
Obie klasy: 8a i 8b są wyjątkowe również z innych względów. I nie chodzi tylko o imponującą liczbę wyróżnionych i nagrodzonych podczas uroczystości uczniów (średnia obu klas to 4,43).
- Tu nie chodzi o średnią, nie chodzi o wyniki. Ten rok był wyjątkowy, bo co i rusz ktoś do nas dochodził. Ostatnim takim momentem był wybuch wojny na Ukrainie, kiedy doszło do nas troje uczniów z tego kraju. I każdy z tych uczniów był przygarniany. Ci nowi uczniowie w którymś momencie powiedzieli, że mają wrażenie, iż przez siedem poprzednich lat nie istnieli, nie było ich, a teraz są, dopiero tutaj czują się jak u siebie. Dla mnie to jest największa wartość tych młodych ludzi. Wyróżnienia, świadectwa z czerwonym paskiem, to jest wartość dodana, najważniejsze jest to, co sobą reprezentują jako ludzie
- podsumowuje wychowawczyni klasy 8b Bożena Stefaniak.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć wszystkim tegorocznym ósmoklasistom powodzenia na nowej drodze ku dorosłości.
1 0
Wkrótce pis zrobi całemu Narodowi pożegnanie ojczyzny.