Zamknij

Bitwa pod Grunwaldem do obejrzenia w Skierniewicach

11:12, 13.07.2021 J.L Aktualizacja: 08:45, 14.07.2021
Skomentuj OSiR Skierniewice OSiR Skierniewice
reo

15 lipca w 611 rocznicę zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem będziemy mogli obejrzeć kopię Bitwy pod Grunwaldem pędzla Jana Matejki, kopię nie byle jaką, bo nawet odrobinę większą niż oryginał, który jest przecież imponujących rozmiarów (426 x 987 cm). Dzieło stworzył skierniewiczanin – Ireneusz Rolewski i to właśnie w Skierniewicach, w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Pomologicznej będzie można obejrzeć płótno.

[FOTORELACJA]10570[/FOTORELACJA]

Ireneusz Rolewski to niesamowicie zdolny 26-latek, którego talent dostrzegło Muzeum Narodowe, zezwalając na kopiowanie mistrza Jana Matejki w sali muzealnej. Zaczęło się od jednego fragmentu dzieła i na tym miało się zakończyć, ale skierniewiczanina na tyle wciągnęła praca nad obrazem, że tworzył dalej i po ponad pięciu latach możemy podziwiać efekt jego starań. Jak mówi dyrektor Muzeum Historycznego Skierniewic Agata Niedziółka:

- W sumie powstało 11 elementów, które potem należało połączyć w całość. Łącznie Ireneusz Rolewski musiał połączyć ponad 35 tysięcy supełków, choć robił to oczywiście nie sam, a we współpracy ze studentami łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. W ostatnim czasie autor dzieła pracował nad zniwelowaniem różnic, łączeń i szwów, tak abyśmy mogli podziwiać piękno jednorodnego płótna.

Dodatkową wartością dzieła jest to, że znajdzie się ono w oryginalnej ramie. Jak mówi pracownik muzeum Anna Majda-Baranowska:

- Kiedyś ta rama była złączona z oryginałem Bitwy pod Grunwaldem, ale wykonano nową, która zdobi obecnie płótno Jana Matejki. Stara rama została odnowiona i zdobi teraz dzieło Ireneusza Rolewskiego. Oryginalny obraz z uwagi na swój stan i wartość nie może opuszczać murów muzeum, liczymy że dzieło Ireneusza Rolewskiego będzie takim ambasadorem Polski, ukazującym naszą historię i polską sztukę.  

Obraz będzie można podziwiać 15 lipca między 11.00, a 19.00 w hali OSiR w Skierniewicach przy ul. Pomologicznej. Jak zauważa Agata Niedziółka, to bardzo dobre miejsce do oglądania płótna o tak dużych gabarytach:

- To ogromne pomieszczenie, w którym będzie można obejrzeć dzieło z różnych perspektyw, a takiej możliwości nie ma nawet w Muzeum Narodowym, gdzie znajduje się oryginał Bitwy pod Grunwaldem.

Kto nie będzie miał możliwości obejrzenia obrazu 15 lipca, będzie mógł to zrobić w kolejnych dniach – na razie w niedzielne popołudnia i poniedziałki. Z uwagi na panujący reżim sanitarny obowiązują zapisy poprzez kontakt z Muzeum Historycznym Skierniewic.

Agata Niedziółka i Anna Majda-Baranowska z Muzeum Historycznego Skierniewic.

(J.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%