Zamknij

Rzecznik CPK: będą legitymacje, wchodzimy na teren nieruchomości mieszkańców zgodnie z prawem

10:10, 23.03.2021 Aktualizacja: 08:28, 24.03.2021
Skomentuj zdjęcie poglądowe zdjęcie poglądowe

Osoby, prowadzące badania środowiskowe na rzecz CPK, zostaną w najbliższych dniach wyposażone w identyfikatory- zapewnia rzecznik spółki Konrad Majszyk. Jednocześnie informuje, że CPK nie zaprzestanie inwentaryzacji, które są prowadzone zgodnie z prawem. Innego zdania są eksperci i przedstawiciele mieszkańców. W ich ocenie nie ma odpowiedniej podstawy prawnej do takich działań, a spółka CPK realizuje badania częściowo bezprawnie- wchodząc na prywatne nieruchomości bez pytania o zgodę właścicieli nieruchomości. Publikujemy ekspertyzę prawną w tej sprawie oraz pisma Rzecznika Praw Obywatelskich i wicemarszałka Sejmu. 

Przypomnijmy – od kilku tygodni mieszkańcy terenów, na których ma powstać Centralny Port Komunikacyjny, alarmują, że na teren ich posesji próbują dostać się obce osoby, które wykonują fotografie obejścia tłumacząc, że prowadzą badania środowiskowe na rzecz CPK. Nie okazują jednak ani legitymacji ani podstawy prawnej, na mocy której działają. Po interwencjach mieszkańców i jej przedstawicieli (Rady Społecznej ds. CPK), pisma w tej sprawie do  Marcina Horały, pełnomocnika rządu ds. CPK, wysłali Stanisław Trociuk- zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, oraz wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Ten ostatni zlecił także przygotowanie ekspertyzy prawnej w tej sprawie. Wynika z niej, że aby prowadzone badania środowiskowe były zgodne z prawem, konieczne jest rozporządzenie Rady Ministrów w tej sprawie. Tymczasem, jak czytamy w ekspertyzie:

„Rada Ministrów nie wydała jeszcze rozporządzenia, o którym mowa w art. 28 ustawy o CPK, zatem w dacie sporządzenia niniejszej ekspertyzy brakuje podstaw prawnych, aby inwestor skorzystał z uprawnień określonych w art. 30 ustawy o CPK.

W stanie prawnym obowiązującym na datę sporządzenia niniejszej ekspertyzy, inwestor może wejść na teren prywatnej nieruchomości w celu przeprowadzenia badań przyrodniczych, tylko na podstawie zgody udzielonej przez właściciela (użytkownika wieczystego) nieruchomości, na zasadach ogólnych.”

(Link do ekspertyzy oraz pisma Rzecznika Praw Obywatelskich i wicemarszałka Sejmu publikujemy pod tekstem)

Pytany o to przez nas rzecznik spółki CPK Konrad Majszyk odpowiada, że na tym etapie badania środowiskowe nie wymagają jeszcze podobnej regulacji. 

- Badania są wykonywane zgodnie z przepisami polskiego prawa. Od wielu lat w analogiczny sposób zbiera się podobne dane w przypadku innych inwestycji, jak budowa dróg, linii energetycznych czy kolejowych, Za każdym razem, kiedy zachodzi potrzeba wejścia na ogrodzony teren nieruchomości, przed dokonaniem tej czynności osoby działające na zlecenie CPK zwracają się o zgodę właściciela bądź użytkownika nieruchomości. Jeśli takiej zgody nie ma, odstępują od tych czynności. Nie zdarzyło się, by np. zdjęcia były robione wbrew woli mieszkańców. Tzn. były pojedyncze przypadki, kiedy właściciele nieruchomości zażądali usunięcia wykonanych zdjęć, no i tak się stało. Osoby pracujące dla CPK usunęły wykonane fotografie.

Jak dodaje - badania środowiskowe i terenowe wykonywane dotychczas na zlecenie spółki Centralny Port Komunikacyjny na terenie gminy Baranów, Teresin i Wiskitki, mają charakter nieinwazyjny i sprowadzają się do prostego opisu potencjalnych siedlisk wybranych zwierząt i wykonania dokumentacji fotograficznej.

- Co bardzo ważne, te fotografie nie pozwalają w żaden sposób na identyfikację obiektów fotografowanych i połączenie ich z konkretnym właścicielem. To są zdjęcia wykonane wyłącznie na wewnętrzne potrzeby procedury środowiskowej spółki CPK.

Pełna odpowiedź spółki CPK na wspomniane pisma dostępna jest w linku pod tekstem. Rzecznik portu zapewnia też, że osoby, prowadzące inwentaryzacje na rzecz CPK zostaną wyposażone w stosowne legitymacje.

- Wychodząc naprzeciw pomysłom zgłaszanym przez mieszkańców i przez samorządowców w najbliższym czasie wyposażymy badaczy w identyfikatory. Apelujemy o to, aby umożliwić wykonywanie obowiązków osobom pracującym dla spółki Centralny Port Komunikacyjny. Badania toczące się w terenie odbywają się zgodnie z prawem i zgodnie z poszanowaniem praw mieszkańców. Te badania są niezbędne, są nieuniknione. Chcemy je wykonać we współpracy z mieszkańcami. Oczekujemy chęci współpracy ze strony właścicieli nieruchomości.

Sytuację komentuje szef Rady Społecznej ds. CPK Robert Pindor.

- Nie przygotowując podstawy prawnej dla badań przyrodniczych spółka CPK może te badania realizować albo częściowo bezprawnie- wchodząc na prywatne nieruchomości bez pytania właściciela, albo nieprofesjonalnie- inwentaryzując tylko na nieruchomościach publicznych. Prawdopodobnie zdecydowano się na wariant trzeci: robić to jednocześnie bezprawnie i nieprofesjonalnie.

Czy ktoś wyobraża sobie zbadanie miejsc zimowania ptaków czy nietoperzy jeśli czyni się ty tylko na drogach i w miejscach publicznych? Albo czy da się inwentaryzować gatunki roślin metodą „bez inwazji w teren”? Wejścia na posesje za zgodą właścicieli są rzadkością ze względu na nieobecność właścicieli, ich niechęć do CPK, brak legitymacji inwentaryzatorów, w końcu- ze względu na pandemię. Zatem poprosimy spółkę aby udostępniła nam informację ile posiada potwierdzonych indywidualnych zgód właścicieli na udostępnienie nieruchomości. Prawdopodobnie ponad 99% inwentaryzowanego obszaru ma swoich prywatnych właścicieli i obecnie można badać bez zgody tylko ten jeden procent.

Pan Rzecznik w  trzecim akapicie swego pisma napisał, że " Wszelkie prace prowadzone obecnie w zakresie inwentaryzacji przyrodniczej odbywają się (...) -  i to bardzo ważne - zgodnie z przepisami polskiego prawa". To nie jest precyzyjna odpowiedź, zwłaszcza mając na uwadze, że mówimy o przygotowaniu gigantycznej inwestycji wartej kilkadziesiąt miliardów złotych. Jeśli tak jest jak mówi pan Rzecznik to prosimy o przytoczenie konkretnych przepisów ze wskazaniem artykułu, ustawy i numeru Dziennika Ustaw.

Dalej, w odpowiedzi, pana Rzecznika czytamy, że "Zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, podmioty realizujące inwestycje celu publicznego  (...) mają obowiązek przygotowania stosownej dokumentacji, która wymaga wejścia na cudzą nieruchomość". Otóż przede wszystkim, bez wskazania lokalizacji lotniska - jako celu publicznego - nie realizuje się inwestycji celu publicznego. Skoro w decyzji lokalizacyjnej nie została wskazana konkretna nieruchomość, a nie została wskazana, to w żadnym wypadku spółka i jej zleceniobiorcy nie mają prawa wchodzić na żadną z tych nieruchomości. Dlatego również i w tym przypadku prosimy pana Rzecznika o precyzyjne wskazanie tego" porządku prawnego" i "regulacji ogólnych" dotyczących wstępu na nieruchomość".

Odwoływanie się do tak zwanych dobrych praktyk i szukanie analogii do nieinwazyjnych badań na potrzeby inwestycji takich jak drogi, linie energetyczne, budowle mieszkaniowe, jest zupełnie nieuzasadnione.

Obecnie mamy do czynienia z działaniem badawczym na bezprecedensową skalę. Gdyby ktoś miał wątpliwości, na stronie spółki CPK można przeczytać, że pełna inwentaryzacja gatunków roślin i zwierząt będzie prowadzona na zwartym obszarze 340 km 2, a inwentaryzacja gatunków ptaków, uwaga, na obszarze 1055 km2 !. Badania przyrodnicze na tak wielkim obszarze prowadzone metodą harcerskich podchodów nie mogą być akceptowane. Aby badania środowiskowe nie były podważane należałoby je wstrzymać na kilka tygodni aż do czasu przyjęcia stosownego rozporządzenia Rady Ministrów. I wtedy, warto robić to legalnie i dokładnie. Pamiętajmy, że w końcu chodzi o lotnisko, i o ptaki, które mogą być zagrożeniem dla bezpieczeństwa lotów.  Za chwilę zaczną się badania hydrogeologiczne. I znów, zrobienie tego nierzetelnie może skutkować tym, że jakieś miasto w przyszłości może mieć problem z zaopatrzeniem w wodę.

Poniżej publikujemy link do pełnej treści ekspertyzy prawnej przeprowadzonej na zlecenie wicemarszałka Sejmu oraz pisma Rzecznika Praw Obywatelskich i wicemarszałka Sejmu do pełnomocnika Rządu ds. CPK Marcina Horały:

https://www.zpl-cpk.pl/index.php/19-aktualnosci/134-chmielnicki-cpk-ekspertyza-zewn

Odpowiedzi spółki Centralny Port Komunikacyjny dostępne są pod poniższymi linkami:

odpowiedz-pelnomocnika-do-wicemarszalka-sejmu-rp.pdf (cpk.pl)

odpowiedz-do-rpo.pdf (cpk.pl)

odpowiedz-do-gminy-baranow-1.pdf (cpk.pl)

 

 

 

 

 

 

 

 

(A.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

jestem za CPKjestem za CPK

1 17

Pindor jest niezły, generalnie bedzie próbował rzucać kłody w postaci czego? Ślimaczków rzadkich czy przemarszu żuczków? Dlaczego ten człowiek jest tak zagorzałym przeciwniekiem szansy rozwoju dla regionu?

08:02, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IrekIrek

15 0

Mam nadzieję, że nikt ich nie wpuści.

10:52, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomekRomek

6 1

Czyżby po świętach Horała z Kaczyńskim mieli zamiar rozkopywać Kistki ???

11:15, 23.03.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FromekFromek

1 9

Kierwa z PO przyjedzie poobiecywać bo dwa razy obiecać to prawie jak raz zrobić, no nie?

11:52, 23.03.2021

FromuśFromuś

6 0

Przecież to nie PO nam obiecało rozkopywać środek miasta, tylko twoi idole z PIS. Pomyśl choć trochę.

14:29, 23.03.2021

AdamAdam

3 0

A już i go wpuszczę !wyciągam dwururka z szafy i pilnuje swojej prywatnej posesji i piw paw i *%#)!& śpi....rza. jeszcze psem poszczuje a mam takiego Rambo że go Ho.

16:13, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UtolUtol

3 0

Spuście psy na tych PISowców.

16:17, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ikar Ikar

5 0

Lotniska nie ma i pewnie nie będzie a ogromne pieniądze są wypłacane ludziom którzy pracują w czymś i nad czymś czego nie ma, inflacja rusza na fobre z kopyta, ceny rosną, firmy upadają, ludzie tracą pracę i środki do życia, umierają na covid a pis wydaje wprost niewyobrażalne pieniądze na coś czego nie ma.

20:52, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

..

3 0

Niech do mnie przyjdą, to pokażę, gdzie nocują sowy i nietoperze, którędy przechodzą zające pod siatką, pokażę gdzie podchodzą sarny, pokażę gdzie urzędują jastrzębie. Najlepiej niech zajrzą na wiosnę, to pokażę, gdzie pszczoły zbierają pyłki, jak pięknie wyglądają tysiące motyli podczas imprezy w starodrzewiu.
A przede wszystkim pokażę, jak urodzajna jest tu gleba i jak znaleźli miejsce i wskażę, jak najbardziej wartościowa ziemia zaopatrująca stolicę w żywność zostanie wykorzystana na zabetonowanie.
A najważniejsze pokażę, w którym miejscu mają stanąć, żeby obsrały ich gołębie!

16:04, 24.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%