Obwodnica aglomeracji warszawskiej. Czy mieszkańcy naszego powiatu mają powody do niepokoju?

W związku z planem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego rząd planuje też między innymi budowę tzw. obwodnicy aglomeracji warszawskiej. Na razie GDDiK zaplanowała kilka wariantów przebiegu tej ekspresówki. Jeden z nich – w dodatku rekomendowany – zakłada przecięcie terenów naszego powiatu. I ten właśnie plan wzbudza niepokój niektórych naszych mieszkańców o swoje nieruchomości. Boją się, że przyjdzie im mieszkać koło autostrady bądź wręcz zmuszeni zostaną do sprzedaży swojej ziemi. O tych obawach rozmawiamy z wójtem gminy Sochaczew Mirosławem Orlińskim.

Wiele samorządów, również sochaczewskie, przygląda się dziś mapie przedstawiającej proponowane warianty przebiegu obwodnicy aglomeracji warszawskiej. Zgodnie z opracowanym studium ekspresówka w zasadniczej mierze na „naszym” terenie pokryć się ma z obecną DK 50, jednak w jednym z wariantów, w dodatku preferowanych przez GDDKiA, obwodnica „schodzi” z pięćdziesiątki i przecina tereny naszego powiatu. Dodajmy, że na wysokości Sochaczewa planowane są dwa węzły pozwalające zjechać kierowcom na planowaną ekspresówkę, jeden jest na styku DK 50 z trasą nr 92 (między miejscowościami Kożuszki Parcel i Chrzczany), drugi na styku z drogą nr 580 prowadzącą z Sochaczewa przez Leszno do stolicy.

Czy w związku z tą koncepcją nasi mieszkańcy mają powody do niepokoju, zapytaliśmy wójta gminy Sochaczew Mirosława Orlińskiego.

- Centralny Port Komunikacyjny istnieje jednak wciąż tylko w formie koncepcji, badań i rozważań. Na tym etapie trudno mówić o czymkolwiek konkretnym, tym bardziej, że mamy do czynienia, jak się przynajmniej zakłada, z inwestycją na skalę europejską, ogromną. Wiele osób wręcz powątpiewa, czy to zdanie jest w ogóle możliwe do realizacji. Niemniej, prace postępują, a rolą nas – samorządowców – jest przyglądanie się temu przedsięwzięciu i czuwanie, by spełniało ono oczekiwania społeczne. Dotyczy to również kwestii planowanej budowy obwodnicy aglomeracji Warszawskiej, która przebiegać ma, jak się dziś zakłada, przez powiat sochaczewski.

Jak mówi wójt Orliński, w kontekście planowanego ringu autostradowego wokół Warszawy, nas – mieszkańców powiatu sochaczewskiego, interesuje wydzielony odcinek Wiskitki – Wyszogród.

- Na tym odcinku obwodnica, tzw. S 50, planowana jest w dwóch wariantach. W pierwszym przylega do obecnej Drogi Krajowej nr 50, w drugim natomiast stanowi zupełnie nową drogę łączącą Teresin z Młodzieszyn i Wyszogrodem. I w tym drugim wariancie, którego głównym celem jest maksymalne zbliżenie do CPK, faktycznie ekspresówka przecinałaby nasz powiat. Zwracam jednak uwagę, że na dzień dzisiejszy zaplanowane drogi to korytarze o szerokości 5 czy 6 kilometrów. I nie wiadomo, czy autostrada zacznie się zaraz za Sochaczewem, a skończy gdzieś przy Topołowej czy gdzie indziej. Jest zbyt wiele niewiadomych, by móc merytorycznie na ten temat rozmawiać. Myślę, że dopiero projekt uwzględniający szerokość korytarzy zmniejszoną do, powiedzmy, 100 metrów, wykaże, czy mieszkańcy i których domów mają jakieś powody do obaw, wtedy będziemy widzieć, których działek ewentualnie ta inwestycja może dotyczyć.

Wójt Mirosław Orliński podkreśla przy tym, że gminny samorząd na pewno będzie bacznie przyglądał się tym planom i reagował, jeśli inwestycja uderzać będzie w dobro społeczne.