Zamknij

Ten sam lek, dwie różne ceny. Apteki w Sochaczewie

12:02, 05.06.2019 Aktualizacja: 08:59, 06.06.2019
Skomentuj

- Za ten sam lek zapłaciłem w jednej aptece 12 zł, a w drugiej – dwa razy tyle. W związku z tym, że kupuję dużo leków, dopiero w domu zauważyłem cenę na fakturze - mówił interweniujący w naszej redakcji starszy pan.

 

 

Kilka dni temu do naszej redakcji zawitał starszy pan, który był roztrzęsiony sytuacją na rynku leków w Sochaczewie.

- Za ten sam lek zapłaciłem w jednej aptece 12 zł, a w drugiej – dwa razy tyle. W związku z tym, że kupuję dużo leków, dopiero w domu zauważyłem cenę na fakturze. Co miesiąc zostawiam w aptece kilkaset złotych i dla emeryta czy rencisty taki podwójny wydatek to nie lada kłopot. Próbowałem dociekać swoich praw w aptece, ale nie było możliwości zwrotu leku, mimo że był nieotwarty.

 

Rzeczywiście, faktury z dwóch różnych aptek wskazały jednoznacznie, że różnica ceny Metizolu, stosowanego w leczeniu nadczynności tarczycy, wynosiła 100 procent. Postanowiliśmy zgłębić temat i okazało się, że lek, o którym mowa w „droższej” aptece ma dwie różne ceny. Polski kosztuje 24 złote, natomiast ten z importu równoległego jest o połowę tańszy, mimo że nazwa preparatu jest identyczna, tak jak jego skład. Różnią się wyłącznie opakowaniem. Mogło więc się zdarzyć, że tańszego leku po prostu zabrakło. Podobna sytuacja dotyczy także innych lekarstw, dlatego apelujemy o czujność.

Oczywiście czasem leki w poszczególnych aptekach różnią się ceną ze względu na marżę, dlatego uczulamy, zwłaszcza seniorów, aby przed zakupami leków, tak jak przed każdymi innymi, zrobili rozeznanie i w miarę możliwości sprawdzali ceny leków jeszcze przy aptecznej ladzie.

 

foto poglądowe

(JL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

KiloKilo

4 0

Powinni informować że lek jest droższy bo innego producenta

12:24, 05.06.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

noceknocek

0 0

w tym przypadku producent jest ten sam tyle ze lek został sprowadzony z zagranicy - widać w innych krajach ten lek jest tańszy i firmom z IR opłaca się sie sprowadzać te leki do Polski i jeszcze na tym zarabiają zwlaszcza ze to lek nierefundowany

16:26, 05.06.2019

prawdaiprawdai

7 0

To prawda i wcale nie musi chodzić o różne ceny polskich i importowanych leków, tylko gigantyczne marże, które sobie niektórzy naliczają. W aptece na przeciwko Muszli zapłaciłam za dwa specyfiki na przeziębienie (popularne i dostępne bez recepty) 45zł. Sprawdziłam ceny tych leków w sieciowej aptece i wyszło, że tam bym zapłaciła około 27zł. Poczułam się oszukana delikatnie mówiąc...

12:28, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TeresaTeresa

5 0

Sochaczewskie apteki przechodzą same siebie ,ceny powalające,dodam że w Skierniewicach za ten sam lek zapłaciłam 50 złoty taniej,Polski z polskiej fabryki .

12:36, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

... ...

7 0

Tak samo jest ze szczepionkami dla dzieci. Bexero na meningokoki w jednej aptece cena 470 w innej 338..to jest dopiero różnica..

12:52, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AniaAnia

5 0

No super temat daliście! Tydzień temu sytuacja taka. Kupuje zazwyczaj Vixpo w gemini za 60zl na 3 miesiace A ostatnio zaskoczona zapłaciłam w innej aptece w centrum miasta 116zl.

13:36, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ss

3 0

uważam ze aptek zlokalizowana przy jednym z marketów w Sochaczewie przechodzi sama siebie, niezależnie jaki lek czy suplement się kupi marża jaka sobie naliczają zbija z nóg

14:54, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niezmotoryzowananiezmotoryzowana

4 0

A ja wiele specyfików zamawiam z apteki przez internet, z darmowym odbiorem w aptece stacjonarnej. Za witaminy w płynie płacę ok.50 zł. (cena jest ruchoma ale jest to sprawa groszowa). W aptece w centrum za to samo zapłaciłam 80zł. A np. za szampon dla alergików płacę 13 zł, a w aptekach jest on w cenie 27-30zł. Ot, taki to rozbój w biały dzień :)

16:24, 05.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KaśkaKaśka

0 0

Miałam identyczną sytuację... Dokładnie w Aptece Serduszko ten sam lek oraz dwa pozostałe z recepty były dwa razy droższe od ceny w innej sochaczewskiej aptece dodając, że Panie były wielce oburzona jak wróciłam zapytać czy możemy jakoś ten problem rozwiązać - można by nawet powiedzieć, że jako klient zostałam zaatakowana chcąc delikatnie zapytać skąd taka różnica? Panie kazały mi przyjść jutro jak będzie szefowa (stwierdziły, że jak zadzwonią to i tak nie odbierze telefonu) a ja mama czekać z podaniem lekarstwa dziecku do dnia następnego PARANOJA! Od tej pory kiedyś ulubioną Aptekę Serduszko omijam szerokim łukiem...

15:36, 07.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%