Dzisiaj (17 maja) okoliczne placówki muzealne włączyły się w obchodzoną w całym kraju Noc Muzeów. Byliśmy w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą, w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina oraz w Muzeum Kolei Wąskotorowej.
Noc Muzeów obchodzona z 17 na 18 maja to zawsze dobry pretekst, aby poznać historię miejsca, w którym żyjemy. Podczas wycieczki po muzeach można dowiedzieć się, jak kiedyś funkcjonowano w naszej małej ojczyźnie.
Swoją bogatą ofertę na ten dzień przygotowały trzy lokalne muzea. Warto dodać, że program obchodów został pomyślany tak, żeby w miarę możliwości udało się płynnie przemieszczać z jednej placówki do drugiej i tym sposobem odwiedzić je wszystkie.
Zwiedzanie zgodnie z chronologią rozpoczęliśmy w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej, które otworzyło nową wystawę pt. "Z dziejów Sochaczewa".
[FOTORELACJA]15589[/FOTORELACJA]
Mamy szczątki zwierząt żyjących w dawnych czasach, już dawno wymarłych....
Z kolei te artefakty pochodzą z epoki kamienia łupanego i dość często się znajdują na terenie ziemi sochaczewskiej...
Tutaj z kolei prezentujemy słup reklamowy, na którym widzimy kopie plakatów, które było można oglądać bez wątpienia na ulicach Sochaczewa w okresie międzywojennym...
Bardzo dużo przedmiotów, które tutaj się znajdują pozyskaliśmy z nieistniejącego już zakładu kamieniarskiego należącego do rodziny Gajewskich....
A ten ciekawy przedmiot to dystrybutor olejowy. Wiemy gdzie on stał w Sochaczewie. Stał przy ulicy 1 Maja. Tam znajdowała się przy aptece stacja Paliw.....-
- oprowadzał zaciekawionych mieszkańców po nowej wystawie Dyrektor Radosław Jarosiński.
Oprócz wystawy w placówce można było także oglądać prezentacje dotyczące dwóch wojen: czasu ok. roku 1915 czyli zdobycia Sochaczewa przez wojska pruskie oraz elementy dotyczące okresu zakończenia II wojny światowej.
Dostępna była także m.in wystawa gadżetów związanych z działalnością sochaczewskiego PTTK, pochodzących ze zborów Michała Wrocławskiego oraz stoisko Sochaczewskiej Grupy Odkrywców Historii, połączone z zabawą w odkrywanie przedmiotów przy użyciu wykrywacza metali.
Muzeum Kolei Wąskotorowej zaproponowało odwiedzającym prezentację zabytkowych składów, ognisko, możliwość otrzymania pocztówki z pamiątkowym stemplem, grę terenową, przejażdżki drezyną oraz animacje dla dzieci.
[FOTORELACJA]15592[/FOTORELACJA]
Prawdziwym szałem okazał się już tradycyjnie przejazd pociągiem retro czyli składem, który napędzał zabytkowy parowóz. Pasażerowie udali się do stacji Sochaczew-Chodaków.
Rozmawialiśmy z oczekującymi na stacji -
- Czekamy na lokomotywę. Mamy tutaj kilkoro maluchów, dla których Noc Muzeów to najlepsza atrakcja. Myślę, że będzie wolno, ale majestatycznie i pięknie. Jasiek nasz synek będzie pierwszy raz. Bardzo chciał się przejechać.
Dom Urodzenia Fryderyka Chopina zaprosił z kolei w podróż do świata francuskiego baroku.
[FOTORELACJA]15595[/FOTORELACJA]
- W tym roku zrezygnowaliśmy ze sceny plenerowej. Jest to oczywistą konsekwencją pogody, jaką mamy, przedłużającego się chłodu. Artyści nie mogli wystąpić w takich warunkach z uwagi nie tylko na swoje zdrowie, ale też z uwagi na kondycję zabytkowych instrumentów, na których grają. Przenieśliśmy koncerty do sali kinowej, ale rekompensata jest taka, że zamiast dwóch występów w zasadzie będzie ich pięć, ponieważ dzielimy grupy -
- mówiła Anna Tarnawska, kierownik Domu Urodzenia Fryderyka Chopina I Parku w Żelazowej Woli.
Gości dowoziła na koncerty wąskotorówka, a następnie miejskie autobusy. Oczywiście można też było skorzystać z transportu własnego.
- Mimo pogody pierwszy kurs odjechał z Muzeum Kolei Wąskotorowej pełen pasażerów – komplet siedmiu wagonów, 242 osoby -
- mówił kierownik Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie Łukasz Popowski.
W Żelazowej Woli nie mogło być mowy o nudzie. Muzeum zaprosiło zespół Arte dei Suonatori, przygotowało pokazy filmowe oraz zaplanowało wykład Dagmary Tyrchy o barokowych instrumentach. Niewątpliwą atrakcją było też udostępnienie do zwiedzania poddasza Domu Urodzenia Fryderyka Chopina.
Choć, z uwagi na pogodę, ludzi na naszej lokalnej Nocy Muzeów było mniej niż zwykle, ci którzy przybyli, mówili o fantastycznych wrażeniach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz