- Witam, mam prośbę, czy moglibyście poruszyć temat wyborów? Ja rozumiem ulotki, bilboardy. Ale coś takiego na klamce od drzwi mieszkania? I do tego te reklamówki plastikowe... - pisała do nas jedna z Czytelniczek.
Wybory samorządowe coraz bliżej, a adrenalina sięga zenitu. Oczywiście nie u wyborców, a u kandydatów, których pomysłowość co do tego, jak wyróżnić się na tle innych, niebezpiecznie wykracza poza standardy rozumowania. Tak było w przypadku kandydata do jednej z rad na terenie naszego powiatu, który postanowił swoją ulotkę powiesić na drzwiach u potencjalnego wyborcy, czym wywołał reakcję odwrotną do zamierzonej:
- Witam, mam prośbę, czy moglibyście poruszyć temat wyborów? Ja rozumiem ulotki, bilboardy. Ale coś takiego na klamce od drzwi mieszkania? I do tego te reklamówki plastikowe... - pisała do nas jedna z Czytelniczek.
Zgadywać można, że ulotka w torebce była wątpliwą ozdobą niejednego mieszkania. Skrzynki na listy, często przepełnione ulotkami kandydatów, stają się coraz mniej lubianą formą promocji przez kandydatów i wyborców. Ale żeby tak na klamce? Może jeszcze dałoby się to przeżyć, ale żeby w plastikowej reklamówce, kiedy tyle mówi się o ochronie środowiska?
A może Państwo również spotkali się z zaskakującą formą reklamy? Zachęcamy do komentowania, przypominając jednocześnie o ochronie danych osobowych;)
niezmotoryzowana15:58, 16.10.2018
Miałam też taką reklamę- na klamce reklamówka a w niej ulotka. Nawet nie czytałam o kogo chodzi- od razu do kosza. Na temat codziennie zapchanej skrzynki propagandą wyborczą szkoda się już nawet wypowiadać. Jeszcze tylko do niedzieli i wreszcie spokój, uff... 15:58, 16.10.2018
Zbigniew18:41, 17.10.2018
1 0
Po niedzieli dopiero sią zacznie. Fruwające plakaty i banery zaśmiecą całe miasto i okolice. 18:41, 17.10.2018