Praca pełna pasji i poświęcenia marzy się niemal każdemu menadżerowi. Nie każdy z zarządzających jednak rozumie, że to również od nich zależy jak wydajna będzie praca ich podwładnych. Pokazywanie wartości firmowych oraz budowanie przejrzystych struktur motywacyjnych to rola dla lidera. Jednak kim w tym wszystkim będzie pracownik?
Myśląc o firmie i jej wynikach doskonale rozumiemy, że ważnymi spoiwami tworzącymi finalny sukces są właśnie pracownicy. Często jednak nie dostrzegamy jak ważne jest motywowanie poszczególnych grup oraz każdego z ich członków osobno. Motywacja do wykonywania obowiązków nie bierze się przecież z powietrza (więcej o motywacji przeczytasz -> TU).
Odpowiednie motywowanie pracownika rozpoczyna się już od pierwszej z nim rozmowy – podczas rekrutacji. Wtedy poznajemy przecież swoje oczekiwania, ale i styl pracy oraz kwestie, które działają na nas najbardziej stymulująco w kontekście wykonywania obowiązków pracowniczych. Zapoznanie się z osobistymi technikami motywacji kandydata będzie tu kluczem do późniejszych sukcesów całego zespołu.
Zmotywowany pracownik będzie swoim podejściem niejako „zarażał” innych. Widząc kolegę zaciekle rozwiązującego problem z projektem na papierze lub radzącego się u pracownika starszego stażem jak dokonać sprzedaży z konkretnym klientem, sami chętniej pracujemy. To właśnie nakręca całą machinę do działania. Dodatkowo, pracownik odpowiednio zmotywowany do pracy będzie również chętniej dzielił się swoją wiedzą i pomagał pozostałym członkom grupy.
Wdrażanie działań motywacyjnych w grupie leży oczywiście po stronie liderów. To oni znają wszystkie etapy planu, delegują poszczególne jego składowe, ale i znają każdego swojego pracownika. To do nich więc należy dobranie metod, które w danym momencie najlepiej będą działały na konkretną jednostkę.
Cały proces więc ciągle dotyczy pracownika, i to tak naprawdę w niego przedsiębiorstwo będzie inwestować. Jednak poświęcony mu czas, zaangażowanie menadżerów oraz przeprowadzone szkolenia i kursy będą owocować późniejszym sukcesem całej naszej firmy. A przecież do takiego stanu dążą wszelkie plany biznesowe.
