Funkcjonariusz Komendy Stołecznej Policji w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna, który miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie, usłyszał dzisiaj zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj popołudniu sochaczewski dyżurny dostał informację, że na drodze krajowej nr 50 w Młodzieszynku ujęto nietrzeźwego kierowcę. Osobą, która zareagowała na niebezpieczne manewry na drodze był funkcjonariusz Komendy Stołecznej Policji.
Policjant w czasie wolnym od służby jechał DK50 i zauważył, że kierowca toyoty rav4 nie panuje nad autem i zjeżdża na pobocze. Zdecydowana postawa warszawskiego funkcjonariusza przyczyniła się do zatrzymania 70 – letniego mężczyzny, który miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do popełnionego przestępstwa, które jest zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Dziękujemy naszemu koledze za pomoc w zatrzymaniu pijanego kierowcy. Gratulujemy postawy godnej naśladowania!
mł. asp. A. Dzik
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz