We wtorkowy wieczór przy al. Norwida w Błoniu doszło do pobicia 16-latka. Chłopiec został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Policja zatrzymała do sprawy dwie osoby.
Gminą Błonie wstrząsnęła sprawa pobicia nastolatka, do którego doszło we wtorek wieczorem.
- Policjanci wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych mających na celu ustalenie tożsamości osób biorących udział w tym zdarzeniu, a które bezpośrednio po nim zbiegły z miejsca. Efektem podjętych czynności było zatrzymanie dwóch osób. Na chwilę obecną trwają czynności procesowe mające na celu zebranie jak najobszerniejszego materiału dowodowego. O dalszych decyzjach procesowych przekażemy informację w późniejszym terminie –
- podaje KPP dla powiatu warszawskiego zachodniego.
Pobicie chłopca odbiło się głośnym echem. Burmistrz Błonia Zenon Reszka wyraził sprzeciw wobec aktów agresji.
- Niezależnie od przyczyn tego wydarzenia stanowczo potępiam wszelkie akty agresji i przemocy. To zdarzenie nigdy nie powinno mieć miejsca –
- mówił burmistrz Zenon Reszka w materiale video opublikowanym na swoim profilu. Ze słów burmistrza wynika, że stan nastolatka był bardzo poważny.
Zagrożenie życia poszkodowanego minęło. Jak podaje Miejski Reporter, powołując się na informacje od mamy chłopca, 16-latek został odłączony od respiratora i oddycha samodzielnie.
7 4
Jak sie okaże że to imigranci go pobili to bym ich strącił na rynku głównym w Błoniu.