W miniony weekend gostynińscy policjanci otrzymali informację, że na terenie gminy Sanniki znajdują się skrajnie wyczerpane, zaniedbane i głodne zwierzęta. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 5 lat więzienia.
Gostynińscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw położonych w gminie Sanniki znajdują się zwierzęta przetrzymywane w niewłaściwych warunkach. Na teren posesji policjanci wspólnie z przedstawicielami stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt” oraz zastępcą lekarza powiatowego w Płocku znaleźli zwierzęta przetrzymywane w fatalnych warunkach. Na posesji były cztery psy różnych ras, suka ze szczeniakami, kaczki oraz kury. Wszystkie zwierzęta były zaniedbane, wygłodzone, w złym stanie fizycznym. Podczas sprawdzenia rejonu posesji policjanci ujawnili pięć martwych, częściowo zakopanych szczeniaków. Na terenie posesji w lodówkach ujawniono pozostałości tusz mięsnych w stanie rozkładu. W słomie policjanci ujawnili ukrytą wiatrówkę ze śladami przerobienia na amunicję ostrą, która została zabezpieczona.
Właścicielami zwierząt okazali się 65-letnia kobieta i 42-letni mieszkańcy gminy Sanniki. Kobieta usłyszała zarzuty znęcania się nad zwierzętami, poprzez trzymanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, w stanie rażącego zaniedbania oraz niezapewnienia im niezbędnej opieki lekarsko-weterynaryjnej. W najbliższym czasie ten sam zarzut oraz zarzut nielegalnego posiadania broni palnej usłyszy 42-letni mężczyzna. Wszystkie zwierzęta zostały odebrane i przekazane pod opiekę weterynaryjną do azylu "Pogotowia dla Zwierząt". Za znęcanie się nas zwierzętami grozi do 5 lat więzienia.
Autor: asp. Żaneta Kołodziejska
Sochaczewianin...?22:12, 29.07.2020
Jestem mieszkańcem Sochaczewa przy ul. Piłsudskiego obok szkoły tzw. ,,80 - tki”. Ludzie na Boga! - mam pytanie czy jest w tym mieście jakaś Policja. Przede wszystkim i konkretnie chodzi mi o Wydział Ruchu Drogowego, który zajmie się codziennymi piratami drogowymi na ulicy Piłsudskiego. Każdego dnia a szczególnie wieczorami dochodzi tam do karygodnych nadużyć łamania przepisów o prawie drogowym. Na odcinku od szkoły ,,80 - tki” do rada Lecha Kaczyńskiego kierowcy przekraczają dozwolona prędkość o ponad 50 km/h każdego dnia po kilkadziesiąt razy. Niech władze miasta coś z tym zrobią. Dlaczego nie ma w tym mieście patroli policji? Czy ktoś musi zapłacić życiem? Obok jest szkoła! Chodzą matki z dziećmi na spacery, osoby starsze itp. Uważam, ze na przejściu dla pieszych przy szkole na Piłsudskiego powinna być sygnalizacja świetlna bo strach tam chodzić z dziećmi. To jest poważna sprawa która Sochaczewska policja powinna zająć się już dawno, apelujemy jako mieszkańcy nie o mandaty ale o nasze normalne bezpieczeństwo bo mamy dzieci i chcemy żyć w cywilizowanym kraju. Wakacje nie są po to by na drogach pojawiały się ofiary. Media ciagle o tym piszą lecz lokalna władza wraz z powiatowa policja nic z tego sobie nie robi... - gdzie jest lokalna profilaktyka? Czekamy na efekty...
pytanie07:44, 30.07.2020
Sanniki - czy tam głownie popieraja du*e?
darek15:35, 30.07.2020
AAAAAAA co ma piernik do wiatraka?
0 2
Na temat ha ha