Kto nie był, niech żałuje. W sobotę 28 września stajnia Blueberry w Pawłowicach przy wsparciu urzędu gminy Teresin zorganizowała już po raz drugi imprezę nie tylko dla miłośników koni. Hubertus 2018 okazał się niezwykle widowiskowy.
Konie są tak pięknymi stworzeniami, że swoim widokiem sprawiają przyjemność nie tylko czynnym amatorom jeździectwa. Dlatego też Hubertus wszędzie na świecie przyciąga całe rodziny, niezależnie od pasji uprawianych na co dzień. Tak też się stało w Stajni Blueberry w Pawłowicach, gdzie w sobotę 28 września pojawiło się wielu mieszkańców, by wziąć udział w tradycyjnym święcie jeźdźców i myśliwych. Dodajmy, że propozycja obchodów Hubertusa w gminie Teresin należy do wyjątkowych w naszym powiecie – dotychczas nie mieliśmy bowiem na ziemi sochaczewskiej takiej imprezy.
Najwięcej entuzjazmu wzbudziły oczywiście pokazy zaprzęgów i parada konna. Uroku dodawały historyczne stroje, wśród jeźdźców podziwiać mogliśmy nawet husarię, która w dodatku wzięła udział w rekonstrukcji walki. Nie mogło też oczywiście zabraknąć pogoni za lisem.
Poza Blueberry i gminą Teresin, w organizację Hubertusa włączyły się stajnie: Tarpan, Palamo i Stajnia u Liwińskich.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz