Zamknij

Radni województwa wspierają mieszkańców w sprawie CPK

12:52, 28.06.2022 Urząd Marszałkowski Aktualizacja: 12:52, 28.06.2022
Skomentuj foto Tadeusz Szymańczak foto Tadeusz Szymańczak

Członkowie specjalnej komisji sejmikowej ds. CPK wspierają mieszkańców gmin, na terenie których ma zostać wybudowane lotnisko. Jak podkreślają, budowa nie może odbywać się kosztem mieszkańców i dewastacji środowiska naturalnego. Wczoraj przed siedzibą spółki CPK odbył się protest, w którego ramach przedstawiciele strony społecznej wyrazili swój sprzeciw wobec budowy portu lotniczego.

Przed siedzibą spółki Centralny Port Komunikacyjny odbył się  protest mieszkańców, którzy sprzeciwiają się temu, w jaki sposób jest prowadzony projekt budowy lotniska. Wsparcie mieszkańcom okazali radni województwa, członkowie doraźnej sejmikowej komisji ds. budowy CPK.

– Absolutnie rozumiem zachowania i protesty mieszkańców, nie tylko już teraz Mazowsza, ale także całej Polski – mówi przewodniczący doraźnej sejmikowej komisji ds. planowanej budowy CPK oraz wiceprzewodniczący sejmiku Marcin Podsędek. – Mieszkańcy są w bardzo trudnym położeniu i jest to dla nich konieczność, by protestować w sprawie dla nich fundamentalnej, w sprawie ich przyszłości, by móc odtworzyć swoje gospodarstwa rolne czy po prostu swoje domy, które w sposób taki, a nie inny będą wywłaszczane. Pojawiła się ustawa, dużo niepokojów w tym zakresie. Przedstawiciele spółki CPK przybywają do domostw mieszkańców terenów wywłaszczanych z ofertami niesatysfakcjonującymi. To sytuacja, w której mieszkańcy czują się bardzo pokrzywdzeni i żyją w niepewności.

Jak mówi radny województwa i przewodniczący klubu radnych KO Krzysztof Strzałkowski, protesty mieszkańców przeciwko budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego nie ustają. – Dzisiejszy protest to naprawdę ważne wydarzenie, ponieważ w jednym miejscu i czasie zbierają się mieszkańcy nie tylko Mazowsza, Gminy Baranów czy Jaktorów, okolic przyszłego budowanego portu lotniczego, ale również mieszkańcy innych regionów, w tym Śląska, którzy bardzo obawiają się wywłaszczeń na przykład pod budowę kolei. Wszystko to zbiega się w czasie z procedowaniem w Sejmie zmiany ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami, która to wprowadza zupełnie nowy oraz według samorządowców i mieszkańców znacznie mniej korzystny system odszkodowań.

Jak zwraca uwagę radny województwa i członek specjalnej komisji, a także przewodniczący sejmikowej komisji polityki społecznej Piotr Kandyba, problemy mieszkańców gmin, na których terenie ma zostać wybudowane lotnisko, zaczynają coraz szerzej docierać do opinii publicznej.

– Po protestach w całej Polsce polegających na blokowaniu ruchu na drogach, problem CPK jest znany coraz szerzej, zaczyna docierać do coraz większej grupy ludzi w całej Polsce. Z drugiej strony w ostatnich dniach rządzący przegłosowali w Sejmie RP ustawę dotyczącą przejmowania nieruchomości na potrzeby państwa. To zabieranie ludziom dorobku całego życia gospodarstw, domów, działek, pól itp. Wszystko dla budowy niewiarygodnej inwestycji, która jest megalomanią i wydmuszką nie mającą uzasadnienia społecznego, gospodarczego, strategicznego, obronnego i ekologicznego – mówi radny Piotr Kandyba.

Budowa CPK już zmienia życie mieszkańców okolicznych gmin. Jak wskazują ich przedstawiciele, muszą się dziś borykać z ogromną niepewnością i niesatysfakcjonującymi propozycjami odszkodowań. Mówi o tym mieszkająca w gminie Jaktorów Alicja Moes-Wójtowicz.

– W 2019 roku kupiłam dom w miejscowości Stare Budy w Gminie Jaktorów, a w styczniu tego roku dowiedziałam się, że nasza gmina przestanie istnieć w takiej formie jak było dotychczas. Centralny Port Komunikacyjny zaplanował umiejscowienie w naszej gminie ogromnego węzła kolei dużej prędkości, który poszatkuje naszą gminę na drobne kawałki i prawdopodobnie nieskomunikowane ze sobą. Sporo moich sąsiadów zostanie wysiedlonych i wywłaszczonych na bardzo niekorzystnych warunkach. Ludzie żyją w zawieszeniu, w ogromnych nerwach, w stresie, zaczynają chorować na depresję, na nerwicę. Nie wiemy, co będzie jutro. Po cichu zmieniane są kluczowe ustawy dotyczące gospodarki nieruchomościami dotyczące CPK. Zmiany te są bardzo niekorzystne dla wywłaszczanych mieszkańców – dodaje mieszkanka gminy Jaktorów.

Konsekwencje nie tylko dla Mazowszan

W proteście biorą udział nie tylko mieszkańcy i samorządowcy z gmin, w których okolicy ma zostać wybudowany CPK. Skomunikowanie lotniska przy pomocy nowych linii kolejowych wymusza przesiedlenia i wywłaszczenia także w innych regionach, np. na Śląsku. O nieodwracalnych konsekwencjach budowy mówi m.in. Ewa Chmielorz, radna Mikołowa:

– Protestujemy przeciwko linii 170 KDP, która łączy Katowice z Ostrawą i jest proponowana teraz w czterech wariantach. Protestujemy przeciwko temu, żeby ta linia zniszczyła bogate przyrodniczo tereny. Budowa spowoduje też wyburzenia wielu domów. W rozporządzeniu UE ten odcinek nie jest wcale objęty koleją dużej prędkości. Przewidziana jest tutaj kolej konwencjonalna. Co proponujemy i co przedstawiamy od początku konsultacji spółce CPK i pełnomocnikowi rządu panu ministrowi Horale, to możliwość modernizacji linii E65, na której po zmodernizowaniu będzie można osiągać prędkość 160 km/h. Jest to prędkość, która wydłuża czas podróży jedynie o 6 minut. Przedstawiamy propozycje, alternatywę i rozwiązanie. Natomiast ze strony CPK, ze strony rządu, nie ma żadnych ruchów w kierunku ochrony ludzi i przyrody – podkreśla Ewa Chmielorz.

Budowa kolei będzie miała także duże skutki nie tylko bezpośrednio dla mieszkańców, ale też dla cennych przyrodniczo terenów i środowiska naturalnego. Na te aspekty zwraca uwagę Dominika Baranowicz, sołtys Palowic:

– Walczymy przede wszystkim o ludzi, o wciąż nieuregulowaną tak jak powinna być kwestia przesiedleń i wywłaszczeń. Chcemy też chronić nasze piękne, cenne przyrodniczo Pojezierze Palowickie w Województwie Śląskim, regionie w którym szczególnie należy dbać o każdy centymetr nienaruszonej natury. My, mieszkańcy Śląska, cierpimy na deficyt miejsc przyrodniczo cennych. Powoli staje się to dla nas dobrem luksusowym. Coraz częściej obserwujemy wokół nas wyrastającą betonową dżunglę, a problem dotyczy szczególnie Górnego Śląska. Będziemy walczyć o ludzi i o naszą cenną przyrodę – podsumowuje sołtys Palowic.

 

 

(Urząd Marszałkowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

aa

7 0

a może redakcja zrobi wreszcie coś konkretnego zamiast tylko przedrukowywać teksty prasowe?

otóż w najnowszym przetargu planistycznym CPK ujawniono siatkę połączeń kolejowych. wazna informacja dla sochaczewa, szybko spojrzałem i są chociażby pociągi Sochaczew - Płock co... pol godziny. zaraz ktos wyskoczy "nie stac mnie na pendolino" - no nie, to sa pociagi regionalne typu Koleje Mazowieckie: Warszawa-Sochaczew-Płock omijające CPK.

redakcjo - prosze pobrac zalacznik do przetargu, przeanalizowac i opisac. konkretne zadanie dla was! 21:04, 28.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AdamAdam

6 0

Radni wspierają do momentu aż nie dostaną $$ wtedy się zamkną, ludzie chorągiewki 06:17, 31.08.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%