Sochaczewska Fundacja Nero przygarnęła kolejnego czworonożnego podopiecznego. Tym razem to kocurek, który został porzucony i przebywał na działce, a jego z każdym dniem był coraz gorszy. Na początku grudnia futrzaka udało się złapać. Był chudziutki jak wiórek, brudny, z zaropiałymi oczkami i brudnym noskiem. Trafił do klinki weterynaryjnej, gdzie wykryto szereg chorób. Niestety leczenie się przedłuża. - Kochani, koszty rosną, ale zdrowie kota jest ważniejsze - musi stanąć na łapy! Proszę pomóżcie – apeluje Jadwiga Wiśniewska, prezes Fundacji Nero. W tym celu utworzona została specjalna zbiórka. Akcję można wesprzeć, wpłacając środki na specjalną zbiórkę link TUTAJ. Pamiętajcie, liczy się każda złotówka.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz