Sochaczewska Fundacja Nero przygarnęła kolejnego czworonożnego podopiecznego. Tym razem to kocurek, który został porzucony i przebywał na działce, a jego z każdym dniem był coraz gorszy. Na początku grudnia futrzaka udało się złapać. Był chudziutki jak wiórek, brudny, z zaropiałymi oczkami i brudnym noskiem. Trafił do klinki weterynaryjnej, gdzie wykryto szereg chorób. Niestety leczenie się przedłuża. - Kochani, koszty rosną, ale zdrowie kota jest ważniejsze - musi stanąć na łapy! Proszę pomóżcie – apeluje Jadwiga Wiśniewska, prezes Fundacji Nero. W tym celu utworzona została specjalna zbiórka. Akcję można wesprzeć, wpłacając środki na specjalną zbiórkę link TUTAJ. Pamiętajcie, liczy się każda złotówka.
2023-12-13 09:26:55