Wraz z wakacjami nadszedł czas na atrakcje, jakie sochaczewski ratusz co roku zapewnia mieszkańcom. Dziś zainaugurowano czwarty już Sochaczewski Festiwal Folklorystyczny, a w kilku innych lokalizacjach na mieszkańców czekały pozostałe atrakcje - koncerty, spotkania ze sztuką i historią.
[FOTORELACJA]11731[/FOTORELACJA]
IV Sochaczewski Festiwal Folklorystyczny to spotkanie z tradycją muzyką różnych nacji. Na jego inaugurację sięgnięto do polskich pieśni ludowych, ilustrowanych barwnymi strojami i tradycyjnymi elementami tańca.
Na rozpoczęcie IV Sochaczewskiego Festiwalu Folklorystycznego zaproszono wyjątkowych gości - „Skowronki to prawdziwa machina artystyczna” - mówiła w rozmowie z tusochaczew.pl sekretarz miasta Joanna Niewiadomska-Kocik. Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem - Skowronki - starsze i młodsze, tańczące, grające i śpiewające, w barwnych strojach - zawładnęły sceną sochaczewskiego amfiteatru oraz sercami widzów, którzy z dużym zainteresowaniem obserwowali barwne widowisko. Część publiki, zgodnie z założeniem, przybyła na koncert prosto z parku Garbolewskiego, gdzie wystąpiła Sochaczewska Orkiestra Dęta, a tuż po niej G&B Technical Sounds. Jeszcze inni nie odpuścili także warszawskich szlagierów, jakie wybrzmiewały w parku w Chodakowie.
Poza koncertami tej niedzieli na mieszkańców czekały atrakcje w postaci rekonstrukcji historycznych w parku Chopina, Okna Sztuki Marcina Hugo-Badera, które prezentowano we wszystkich trzech sochaczewskich parkach czy przewodnika na wzgórzu, gdzie można było zobaczyć, i usłyszeć, grającego na cztery strony świata sochaczewski hejnał, hejnalistę.
Z oferty kulturalnej Sochaczewa chętnie korzystały rodziny z dziećmi:
- To nie jest sala koncertowa, ludzie przychodzą na lody, napić się czegoś i czasem nawet przypadkiem przysiądą i posłuchają tego, co się dzieje na scenie. O to chodziło, by ludzie wyszli z domów. Widziałam dziś dużo rodzin, które przychodziły z kocykami, wspólnie spędzały czas, dzieci się bawiły. Ta otwarta formuła dobrze się sprawdza -
- mówiła sekretarz Joanna Niewiadomska-Kocik.
1 1
Jak na taki zaścianek to zwykle kicz pod mostem zwanym ,, amfiteatrem "
2 0
Nie jest źle idzie to w dobrym kierunku.?