[FOTORELACJA]9471[/FOTORELACJA]
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w w czwartej edycji Wierszotorówki. Wydarzenie organizuje Stowarzyszenie Sochaczewskie Wieczory Literackie Atut. To faktycznie wieczory sochaczewskie, ale organizacja, jak i jej inicjatywy wyraźnie zaczynają przyciągać poetów i artystów z całej Polski. W tym roku gościem specjalnym Wierszotorówki był aktor Robert Tondera.
W piątek 21 sierpnia skansen Muzeum Kolei Wąskotorowej żył poezją i muzyką. Tuż po godzinie 18.00 zainaugurowano czwartą edycję Wierszotorówki, organizowanej przez Stowarzyszenie Sochaczewskie Wieczory Literackie Atut. W tym roku, ze względu na epidemię, zdecydowano się na plener, najważniejsze jednak, że się zdecydowano, co goście mocno podkreślali. I warto podkreślić, że gości było niemało, widownia, a jednocześnie uczestnicy poetyckiej rywalizacji, bo jednym z najważniejszych punktów programu Wierszotorówki jest od początku Turniej Jednego Wiersza, stanowiła kilkadziesiąt osób.
Wierszotorówka od czterech lat jest interesującym wydarzeniem artystycznym nie tylko ze względu na poezję, Atut dba o wplatanie w projekt innych dziedzin sztuki, jak malarstwo czy muzyka, a jednocześnie o gości specjalnych. W piątek kanwą spotkania była prezentacja twórczości Kazimierza Linde, Marka Cieśli, Janusza Budnika, a także występ zespołu No Days Off.
Prawdziwą niespodzianką okazała się wizyta Roberta Tondery, aktora Teatru Rampa w Warszawie, a jednocześnie poety, który przyjął zaproszenie Mirony Miklaszewskiej, prezes Atutu, z kilku powodów:
- Po pierwsze dlatego, że pochodzę z tych rejonów, moja rodzina stąd się wywodzi, jej część zresztą nadal tu mieszka, w pobliskim Młodzieszynie. A drugi powód to fakt, że poezja jest mi bardzo bliska. Od 21 tygodni prowadzę w internecie taki projekt „Ogrodowe czytanie czwartkowe”. Większość poetów, którzy są dziś tu z nami, przesyła mi swoje wiersze, w związku z czym to po prostu spotkanie ze znajomymi. Ach, jest jeszcze trzeci powód. Jestem tutaj również dlatego, że powstało Stowarzyszenie Inicjatyw Inspiracji ESSE, którego jestem prezesem i jest to moja pierwsza wizyta na tego typu wydarzeniu jako prezesa tej organizacji, a jednocześnie debiut stowarzyszenia. Także zaproszenie Atutu jest niejako podwójne, dla mnie osobiście, i dla ESSE.
Na sobotę 22 sierpnia Atut zaplanował wspólne ognisko, przejazd kolejką wąskotorową do Tułowic oraz Narodowe Czytanie – w tym roku „Balladyny”.
Afnieszka.a11:32, 22.08.2020
Kto jest teraz kierownikiem kolejki?? 11:32, 22.08.2020
Lech15:25, 24.08.2020
Świetny menager da sobie wszędzie radę ...A tym bardziej jako były wójt !!! 15:25, 24.08.2020
Mok12:00, 22.08.2020
2 0
Były wójt z. Rybna.... 12:00, 22.08.2020
Do Mok13:03, 22.08.2020
2 0
I jak sobie radzi ?? 13:03, 22.08.2020