Po kolejnym już złocie Mistrzostw Polski w BJJ przyszło potwierdzenie wybornych umiejętności w postaci najcenniejszego medalu na World Masters Jiu-Jitsu Championship 2025. Sochaczewianin Tomasz Wańka we wtorek, 18 listopada, wywalczył tytuł mistrza świata w brazylijskim Jiu-Jitsu. Ten człowiek nieustannie podąża drogą swojej sportowej pasji i ciężkiej pracy. To ważne, bo jak sam podkreśla, w ten sposób spełnia się marzenia. Ten sukces to także fantastyczne zwieńczenie wspaniałego miesiąca sochaczewskich sportów walki.
Ostatnie tygodnie to nieustające pasmo sukcesów sochaczewskiego sportu, a dokładniej sportów walki. Dokładnie 8 listopada Julia Błaszczyk wywalczyła złoto Pucharu Europy w Judo na Węgrzech. O zawodniczce UKS Orkan Judo, podopiecznej trenera Macieja Cichockiego pisaliśmy TUTAJ. Dzień wcześniej Damian Bąba z Dragon Fight Clubu Sochaczew zdobył najcenniejszy medal Mistrzostw Świata w Pankrationie i MMA do lat 17 w Grecji. O tym sukcesie można przeczytać TUTAJ. Do tego wszystkiego w Sochaczewie odbędzie się gala mieszanych sztuk walki STRIFE. Jednym z bohaterów eventu zaplanowanego na 19 grudnia będzie Konrad "Kosa" Kossakowski, który potwierdził swoją obecność w karcie walk w Magazynie Sportowym Radia Sochaczew. W walce wieczoru zmierzą się Jacek “Godzilla” Czajczyński i Łukasz “GOAT” Parobiec. Szczegóły dostępne są TUTAJ.
Tomasz Wańka potwierdził wybitną formę w kraju i na świecie
Wisienką na tym torcie są medale Tomasza Wańki, który dosłownie kilka dni temu triumfował, kolejny z resztą raz, w Mistrzostwach Polski w BJJ. Pochodzący z Sochaczewa zawodnik znów stanął na najwyższym stopniu podium kategorii Masters do 94,3 kg. Tym razem startował w kategorii purpurowych pasów. Po stoczeniu 3 wymagających walk wygranych na punkty ponownie wrócił do domu z mistrzowskim tytułem. Czasu na odpoczynek i regenerację było mało.
W miniony weekend Tomasz zameldował się w Stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam odbyły się prestiżowe mistrzostwa świata - World Masters Jiu-Jitsu Championship 2025.
- Wracam z Abu Dhabi ze złotym medalem World Masters Jiu-Jitsu Championship 2025. Przyznam szczerze, po wygraniu dwóch AJP Grand Slam, startowanie z numerem 1 to spory ciężar. Wszyscy patrzą na Ciebie i oczekują wyniku. Cieszę się, że głowa i ciało zagrały idealnie. Walczyłem w kategorii M3 purpurowe pasy -94kg. Stoczyłem 3 walki – dwie wygrane na punkty, jedna poddaniem przeciwnika dźwignią. Czułem, że mam kontrolę i to jest dla mnie najważniejsze potwierdzenie, że idziemy w dobrą stronę -
- napisał Tomasz Wańka, który w czwartek, 20 listopada, wrócił do kraju z prestiżowych zawodów.
- Ale ten wyjazd to nie tylko mój medal. Chcę napisać kilka słów o moim kompanie z maty. Michał Rumniak wraca z brązem, ale dla mnie wygrał coś więcej. Miał pod górkę ze zdrowiem na przygotowaniach, a mimo to wyszedł i pokonał lidera rankingu! W półfinale dostał niefortunny cios, który zabrał mu szansę na złoto, ale... wstał, otrzepał się i wygrał walkę o brąz. To jest właśnie charakter, którego uczy ten sport -
- dodał Tomasz Wańka.
Tradycyjnie największym kibicem Tomasza i wsparciem, które potrafi przenosić góry, pozostaje żona Izabela. Za przygotowanie techniczne odpowiadają trenerzy i kluby Six Mates BJJ Fight Club Piaseczno oraz Aligatores Fight Club. Kariera Tomasza i spektakularne sukcesy, wręcz dominacja w BJJ robią olbrzymie wrażenie. Jeszcze bardziej imponuje ciężka praca każdego dnia. Niech to pozostanie największą i najważniejszą inspiracją dla każdego młodszego i starszego adepta sportu.
Foto: Tomasz Wańka, World Masters Jiu-Jitsu Championship 2025