1 czerwca Orkan Sochaczew pewnie wygrał spotkanie z KS Budowlanymi Łódź 38:10. IX kolejka kończyła rywalizację rugbistów w sezonie zasadniczym. Niespodziewane wyniki pozostałych spotkań sprawiły, że zawodnicy Orkana nie awansowali na czwarte miejsce w tabeli, a tym samym nie będą walczyć o brązowy medal.
Zawodnicy sochaczewskiego klubu byli bardzo zmotywowani, bo wygrana z bonusem dawała możliwość awansu na czwartą lokatę w tabeli i grę o brązowy medal. Niestety swoje mecze wygrały też zespoły z Lublina i Warszawy. Drużyna prowadzona przez trenera Andrzeja Kopyta nerwowo rozpoczęła mecz ale z każdą minutą budowała swoją przewagę na stadionie w Chodakowie. Do 15 minuty utrzymywał się wynik 0:0 ale na przerwę nasi zawodnicy schodzili już z przewagą 14:3. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy zawodnicy Orkana znowu podwyższyli wynik i w tej części meczu zdecydowanie górowali nad rywalami.
- Wynik lepszy niż gra jeśli chodzi o poziom sportowy tych zawodów. Wynik cieszy ale moją radość przytłaczają wyniki drużyny z Lublina i Skry. Naszym najbliższym celem są siódemki, liczymy tutaj na dużo. Marcin Krześniak, który włączył się do przepychanki, dostał czerwoną kartkę, a to nasz podstawowy zawodnik do siódemek i to mnie trochę zabolało - powiedział po meczu Andrzej Kopyt, trener Orkana Sochaczew.
- My swoją lekcję, którą mieliśmy tutaj odrobić, odrobiliśmy. Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie trudny, chociaż byliśmy faworytem i musieliśmy ten mecz wygrać za 5 punktów, czyli z czterema przyłożeniami. Rywale się bardzo stawiali i widać było, że ta presja trochę ciąży. Dopiero po tym pierwszym przyłożeniu gra się rozluźniła - dodał Robert Małolepszy, wiceprezes klubu Orkan Sochaczew.
Mecz odbył się w Dzień Dziecka, a Orkan swoją wysoką wygraną sprawił miły prezent starszym, jak i tym najmłodszym kibicom. Spotkanie w Chodakowie odbyło się w przyjaznej atmosferze i przyciągnęło wielu sympatyków rugby. Na meczu pojawił się także poseł na Sejm RP Maciej Małecki.
Za tydzień drużynę Orkana Sochaczew czeka finał Mistrzostw Polski w rugby 7.
Marek10:38, 02.06.2019
1 0
Po raz kolejny nie udało się , ale zaważyło pierwsze spotkanie z Lublinem , nie można tak
lekko przejść obok meczu jak w tym spotkaniu . Inni nie pomogli wywalczyć miejsce w czwórce
, jak możesz liczyć licz na siebie . 10:38, 02.06.2019
kibic12:19, 02.06.2019
0 1
A moja radosc przytlaczaja slabe mecze jak z Lublinem i Siedlcami. 12:19, 02.06.2019
Rosomak07:52, 04.06.2019
1 0
A kibiców od chxja! Dobrze że drużyna usiadła razem to można było jakąś fotkę pstryknąć a nie pokazywać puste trybuny :) 07:52, 04.06.2019
Lolek17:19, 04.06.2019
1 0
I ministrant. 17:19, 04.06.2019
Pavlo10:14, 06.06.2019
1 0
Co za masakra, Małecki i elyta w samy środeczku jak na tronie, Brażuk nie dużo dalej.... o to własnie panowie chodzi w tym sporcie. 10:14, 06.06.2019
Marti10:16, 06.06.2019
1 0
A ile kibiców! ho ho... chyba ze 20 było? 10:16, 06.06.2019
km20:33, 06.06.2019
0 0
ważne że kasa się zgadza, a reszta? kogo to obchodzi. kasa misiu, kasa. 20:33, 06.06.2019