Sochaczew upamiętnił kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
[FOTORELACJA]16471[/FOTORELACJA]
W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce punktualnie o godzinie 13:00, przedstawiciele sochaczewskiej „Solidarności” z Danutą Radzanowską na czele, wraz z burmistrzem Sochaczewa Danielem Janiakiem, przewodniczącym rady powiatu sochaczewskiego Andrzejem Kierzkowskim, przewodniczącym rady miejskiej Sylwestrem Kaczmarkiem i jego zastępczynią Magdaleną Zborowską‑Frankowską, radnymi Jolantą Gerasik, Ewą Kierzkowską, Piotrem Pętlakiem, oraz Łukaszem Popowskim, wójt gminy Młodzieszyn Moniką Pietrzyk, dyrektorem muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą Radosławem Jarosińskim oraz Katarzyną Malinowską ze stowarzyszenia „Nie mówię szeptem, gdy mówię skąd jestem”, oddali hołd ofiarom tamtych dramatycznych wydarzeń.
Kwiaty złożono najpierw przy pomniku bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Wzruszona Danuta Radzanowska podkreśliła, jak ważne jest, że tak wielu mieszkańców Sochaczewa pamięta o tej dacie. Andrzej Kierzkowski przywołał własne wspomnienia z 13 grudnia, kiedy jako działacz „Solidarności” w Ursusie był świadkiem represji. Burmistrz Daniel Janiak zapewnił o nieustającym wsparciu dla lokalnych struktur „Solidarności”.
Następnie uczestnicy uroczystości udali się pod pomnik „Solidarności” przy Urzędzie Miejskim. Tu burmistrz mówił o brutalności władz komunistycznych:
- Gdy czasem w środku nocy bezpieka przychodziła, żeby wyrwać członka rodziny i zawlec na komisariat, to tak jakby wyrywała serce rodzinie, czasem tuż przed świętami. Jako mieszkańcy tego kraju nie możemy pozwolić, żeby jeszcze kiedykolwiek Polak podnosił rękę na Polaka w imię czyichś interesów”.
- Dzisiejszy dzień,to wspomnienie haniebnego ataku reżimowej władzy.Władza tzw ludowa wyprowadziła czołgi na swój naród. Polak na Polaka. Myśleli że wprowadzając terror zabiją w nas ducha wolności, że kiedy w okrutny sposób zamordują księdza Jerzego Popiełuszkę, kapelana Solidarności, kiedy otworzą ogień na górników w kopalni Wujek, zwyciężą i utrzymają władzę. Pomylili się. My, Polacy,którzy od pokoleń umiłowaliśmy wolność, zjednoczyliśmy się. Solidarność w Solidarności ZWYCIĘŻYŁA. Mimo smutnej rocznicy moje serce dziś pękało z dumy i radości. Tak licznie oddaliśmy cześć Bohaterom tamtych dni. Byliśmy razem. Panie Burmistrzu dziękujemy. To był dla nas zaszczyt. Dzisiejsze spotkanie było wyrazem jedności, wdzięczności i troski o to, by historia stanu wojennego pozostała przestrogą dla przyszłych pokoleń -
- skomentowała Danuta Radzanowska.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz