Wiosną i latem dzieci oraz młodzież z placówek opiekuńczo-wychowawczych Atria i Antares w Sochaczewie wyjeżdżają na pierwsze, niekiedy, wakacje w swoim życiu.
Zielone szkoły w Łąkiem, Szklarskiej Porębie, Darłówku, obozy sportowe, wizyty w pobliskiej zagrodzie ze zwierzętami, ale też wyjazdy nad morze. Podopieczni Moniki Wideńskiej, dyrektor placówek opiekuńczo-wychowawczych Atria i Antares korzystają z uroków lata. Co ważne, sami mogą zdecydować, gdzie jechać.
- To nie jest tak, że my mówimy dzieciom: macie jechać w takie czy inne miejsce. Są toczone rozmowy, pytamy dzieci, czy chcą jechać w dane miejsce, z kim chcą jechać i dostosowujemy te miejsca do potrzeb naszych dzieciaków –
- mówi Monika Wideńska.
A wakacje to nie tylko relaks, to też ćwiczenie kompetencji społecznych.
- Wiem, że takie wyjazdy dla dzieci są pouczające. Dzieci nawiązują tam nowe znajomości, uczą się samodzielności, poznają przez te wyjazdy historię regionów, w których się znajdują. Poznają też geografię naszego kraju. Jest to okazja też do nawiązania różnych relacji, zobaczenia miejsc, których może przedtem jeszcze nie widziały. Tu przykład wyjazdu nad morze, który miał miejsce w maju. Niektóre dzieci były tam pierwszy raz i jak zobaczyły morze, to było takie ogólne zaskoczenie: - Ciociu, ojej, ile tu wody! – mówiły. Nas oczywiście bardzo to cieszy, że wyjazdy sprawiają im taką frajdę –
- mówi Monika Wideńska.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz