Choć dla większości z nas Wielka Sobota to przede wszystkim święcenie pokarmów, kulminacyjnym wydarzeniem tego dnia jest coś innego. Rozmawiamy z księdzem Grzegorzem Pypciem z parafii Sochaczew - Trojanów.
Wielka Sobota to ciągle czas oczekiwania na Zmartwychwstanie Jezusa – okres zadumy i wyciszenia, ale też i działania, bo w tym dniu idzie się ze Święconką, co oznacza, że trzeba przygotować koszyk wielkanocny, aby mógł on się godnie zaprezentować. Po zmroku odprawiana jest liturgia Wigilii Paschalnej, która jest oficjalnym początkiem radości wynikającej ze Zmartwychwstania.
- Świecenie pokarmów jest taką naszą tradycją, ale najważniejszym punktem jest odnowienie wieczorem przyrzeczeń chrzcielnych. A wiec tego, co podczas chrztu mówili nasi rodzice i rodzice chrzestni -
- mówi ksiądz Grzegorz Pypeć, wikariusz parafii Narodzenia NMP Sochaczew - Trojanów.
W kościele w Wielką Sobotę odprawia się liturgię światła, liturgię chrztu i liturgię mszalną oraz dokonuje poświęcenia ognia i wody. Następnie, zgodnie z tradycją, przy Grobie Pańskim czuwają harcerze, ministranci, a także strażacy. Symbolizują oni strażników, którzy pilnowali grobu Jezusa, aby uczniowie nie mogli wykraść jego ciała.
0 0
Czy to jest ten sam Pypeć, który uczył religii w gimnazjum w Kocierzewie (powiat łowicki, gmina sąsiadującą z powiatem sochaczewskim)?
Bo tamten miał nieźle odpały jak na księdza...
0 0
Najważniejsze jest być przyzwoitym. Nawet mimo opium dla ludu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz