Mamy ważną informację dla użytkowników Zakładu Komunikacji Miejskiej w Sochaczewie, czyli dla pasażerów miejskich autobusów. Od początku stycznia mają oni do dyspozycji nową aplikację. - Jej obsługa jest bardzo prosta – zapewnia dyrektor zakładu Beata Furman.
Zakład Komunikacji Miejskiej w Sochaczewie ma nową aplikację. To ważna informacja dla wszystkich pasażerów, którzy wolą kupić bilet na autobus drogą elektroniczną.
- Od 1 stycznia w wyniku przetargu mamy nową aplikację moBiLET. Jest ona do pobrania za darmo w sklepie na przykład Google Play. Zasady sprzedaży są takie same, jak w poprzedniej aplikacji, z właścicielem której zakończyliśmy współpracę. Czyli możemy tu zakupić bilety jednorazowe, zarówno ulgowe jak i normalne, czyli za 2,80, za 3 zł, za 1,50 zł i za 1,40 zł. Aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze. Wystarczy wskazać numer linii. Oczywiście wcześniej musimy sobie albo podłączyć kartę płatniczą pod tą aplikację, a najlepiej zasilić taką portmonetkę jakąś kwotą i z tej kwoty po prostu korzystać i kupować bilety –
- wyjaśnia dyrektor ZKM Beata Furman.
Sochaczewianie coraz częściej korzystają z takiej drogi zakupu biletów. Tylko 1 stycznia transakcji dokonało piętnastu pasażerów.
0
0
0
0
0
0
To je dobre.20:35, 09.01.2025
A kiedy normalny rozkład jazdy ja się pytam ?
Pasażer 09:27, 10.01.2025
Pani Dyrektor kiedy jakiś autobus będzie puszczony w sobotę na Sonatę ja się pytam. Starsi ludzie muszą na pieszo chodzić tam na zakupy.
korek10:00, 10.01.2025
woow , 15 klientów jednego dnia czyli 15x max. 3pln to jest prawie 50pln - znamy ich nazwiska? może jakaś nagroda dla tych osób - cóż za skala zakupów w aplikacji - teraz nie dziwne ze ZKM staje na finansowe nogi - jeszcze trochę i przekroczymy magiczna liczbę 20 klientów per dzień - tylko czy ZKM to udźwignie?
Aaa11:03, 10.01.2025
Może jakiś autobus do magazynów na Olimpijskiej i centrum handlowego.
0 0
Bo nawet jak twierdzą, że już im jakimś cudem kierowców nie brakuje to i tak jest jak było, skoro potrzeba było aż kilku nowych do obsługi zaledwie jednej linii a gdzie reszta...