Zamknij

Klub Koneserów Kina. Tomasz Schuchardt i Łukasz Maciejewski w Odeonie

06:55, 26.10.2023 ŁM Aktualizacja: 15:42, 26.10.2023
Skomentuj

W środowy wieczór w Kinie Odeon w Sochaczewie, w ramach Klubu Koneserów Kina "Na Żółtych Kanapach", odbyło się spotkanie autorskie. Poprowadził je krytyk filmowy Łukasz Maciejewski, a jego gościem był aktor Tomasz Schuchardt. Rozmowa dotyczyła głównie filmu "Doppelgänger. Sobowtór", który został wyświetlony chwilę później.

Tomasz Schuchardt pojawił się nieprzypadkowo, ponieważ zagrał w najnowszej produkcji Jana Holoubka. Podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, za wcielenie się w stoczniowca Jana Bitnera, otrzymał Złotego Lwa za najlepszą drugoplanową rolę męską. Była to jedna z pięciu statuetek przyznana filmowi.

- Drugoplanowe role częściej są bardziej charakterystyczne. Reżyserzy skupiają się na tym, że jeżeli pojawia się już drugi plan, to niech ta postać wnosi coś w życie głównego bohatera. Z reguły to są takie strzały, które są wyraziste... i może dlatego też je łatwiej zauważyć - 

- mówił aktor. To nie pierwsza jego współpraca z tym reżyserem, ponieważ Tomasza Schuchardta można było zobaczyć także w serialu "Wielka Woda", opowiadającym o powodzi tysiąclecia z 1997 roku.

- Jeszcze w trakcie zdjęć do "Wielkiej Wody" dostałem tę rolę, bo wtedy się odbywał casting i Janek już wiedział, że chce ze mną pracować przy "Doppelgängerze" - 

- dodawał Tomasz Schuchardt. W trakcie spotkania opowiedział także o swoim dzieciństwie, o tym jak dostał się do szkoły filmowej i teatralnej w Krakowie (i tu warto dodać, że o egzaminach nie powiedział rodzicom, okłamując ich, że tydzień oblewał zdaną maturę). Następnie padło kilka zdań o tym, jak został aktorem (pojawiła się nawet anegdota o babci, która nie wierzyła, że Schuchardt występuje przed kamerą, póki nie zobaczyła go w telewizji), było o pierwszej poważnej roli w filmie "Chrzest" i nagrodzie za nią, a tym samym o współpracy z Marcinem Wroną, ale też o byciu ciągle normalnym człowiekiem, o patriotyzmie i jego właściwym rozumieniu, a na koniec Łukasz Maciejewski zapytał gościa o najbliższe filmowe plany.

- Mogę powiedzieć o filmach, które już nakręciłem. W wakacje zrobiłem dwa. W zasadzie trzy, ale jeden w małej roli. Pojawi się fajny thriller psychologiczny. Roboczy tytuł to "Pies". Wszystko dzieje się w obrębie jednej rodziny. Drugi jest filmem o przemocy w szkołach teatralnych, gdzie gram reżysera przemocowca - 

- odpowiadał aktor. Po rozmowie, w ramach Klubu Koneserów Kina, został wyświetlony film "Doppelgänger. Sobowtór". Widzowie Kina Odeon mogli zobaczyć produkcję opowiadającą o agencie PRL-u, który przywłaszcza sobie cudzą tożsamość. 

(ŁM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%